Trzaskowski o wyborach w PO: Ja nie startuję. Moją kandydatką jest Ewa Kopacz

Trzaskowski o wyborach w PO: Ja nie startuję. Moją kandydatką jest Ewa Kopacz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Trzaskowski (fot.MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
W rozmowie z TVP Info Rafał Trzaskowski stwierdził, że decyzja Grzegorza Schetyny o kandydowaniu na przewodniczącego PO nie jest dla niego zaskakująca. On sam zapewnił, że nie będzie startował w wyścigu o przywództwo w partii. - Ja się nigdzie nie wybieram, nie startuję - oświadczył.
Rafał Trzaskowski skomentował decyzję szefa MSZ, który ogłosił dziś, że planuje wystartować w wyborach na przewodniczącego PO i tym samym stanął do walki o to stanowisko z Ewą Kopacz. - Jeśli będą dwie kandydatury, to te wybory będą w pełni demokratyczne. To dla partii dobrze - ocenił.

Poparcie dla Kopacz

Jednocześnie były europoseł udzielił swojego poparcia Ewie Kopacz. - Mówię wprost, że moją kandydatką jest pani premier - zadeklarował. - Wokół niej będziemy się konsolidować, wokół niej będziemy się starali zbudować silną i merytoryczną opozycję - zapowiedział. Grzegorza Schetynę określił mianem "silnej i istotnej osobowości" i ocenił, że będzie ona na pewno "istotnym elementem PO".

Schetyna kandyduje

– Jeżeli będą te wybory teraz, będę gotowy poprosić koleżanki i kolegów o mandat zaufania i wystartuję na szefa partii – zadeklarował dziś Grzegorz Schetyna. Dodał, że po wyborach parlamentarnych "czas wrócić na dół" i "budować struktury", a on zna partię i te mechanizmy, bo budował Platformę Obywatelską "od pierwszego dnia, albo jeszcze wcześniej".

Przypomnijmy, dyskusja o konieczności zmiany lidera Platformy Obywatelskiej rozpoczęła się po przegranych przez nią wyborach parlamentarnych. Jako pierwszy powiedział o tym Radosław Sikorski, jeszcze w trakcie wieczoru wyborczego. Następnie swoją opinię powtórzył jeszcze kilkukrotnie, co doprowadziło do konfliktu z wiceprzewodniczącą partii Hanną Gronkiewicz-Waltz. Z kolei były wicepremier Jan Vincent Rostowski na antenie RMF FM podkreślał, że Ewa Kopacz jako jedyny członek władz PO nie ma mandatu z wyborów, gdyż jest jedynie pełniącą obowiązki przewodniczącej.
TVP Info, Wprost.pl