W opinii profesor Grabowskiej do zadań prezesa Trybunału Konstytucyjnego należy przede wszystkim "czuwanie nad dobrą organizacją Trybunału, wyznaczanie sędziów do rozpraw, a także wykonywanie czynności formalnych, które są potrzebne do tego, żeby Trybunał funkcjonował" – powiedziała konstytucjonalistka.
Ekspertka podkreśliła ponadto, że prezes TK "nie może dopisywać sobie kompetencji, a także nie powinien dokonywać nadinterpretacji przepisów konstytucyjnych". – Kompetencji, poza tymi, które przyznaje mu ustawa, i które wynikają z konstytucji, przyznać sobie nie może. Martwi mnie interpretacja konstytucji tak, że sędziowie podlegają tylko i wyłączenie ustawie zasadniczej. Tak brzmi jeden z artykułów konstytucji, ale już kolejny odsyła do ustawy. Już organizację TK , tryb procedowania TK konstytucja nakazuje Sejmowi określić w ustawie i ta ustawa bezsprzecznie wiąże sędziów TK i jego prezesa – podkreśliła konstytucjonalistka.
– Stojąc na gruncie legalistycznym, czyli licząc tych sędziów którzy zostali wybrani przez Sejm i zostali zaprzysiężeni przez prezydenta, mamy obecnie 15 sędziów plus 3 wybranych przez Sejm, ale nie zaprzysiężonych. Do orzekania, z formalnego punktu widzenia, jest uprawnionych piętnastu sędziów – stwierdziła profesor Grabowska zapytana o opinię w sprawie ilości sędziów w Trybunale.
Telewizja Republika