Petru: Jest różnica między Orbanem i Kaczyński. Pierwszy jest premierem i mówi po angielsku

Petru: Jest różnica między Orbanem i Kaczyński. Pierwszy jest premierem i mówi po angielsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Petru (fot. DAREK NOWAK / FOTONEWS / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Ryszard Petru, lider partii Nowoczesna na antenie TVN24 ocenił, że "Polska od 1989 roku nie była tak bardzo na kolanach, jak dzisiaj", a szefowa rządu "musi dzwonić na Żoliborz".

– Premier Szydło nie ma ruchu, musi dzwonić na Żoliborz. Polska od 1989 roku nie była tak bardzo na kolanach jak dzisiaj. Pani premier ma polecenie od prezesa: „załatw”, ale nie ma ruchu. I musi jechać do Brukseli na dywanik się tłumaczyć. Prezes nie ponosi żadnej odpowiedzialności, przerzuca ten ciężar na panią premier. Tłumaczyć się przed kimś na kolanach, to bardzo nieprzyjemne – ocenił lider partii, która zajmuje drugie miejsce w najnowszym sondażu Millward Brown. Przypomnijmy, 19 stycznia o godzinie 16.00 rozpocznie się w Parlamencie Europejskim debata o sytuacji w Polsce, w której udział weźmie m.in. premier Beata Szydło.

Petru podkreślił także, że jest pewna różnica pomiędzy szefem węgierskiego rządu Viktorem Orbanem, a prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyński. Orban jest premierem i mówi po angielski, dzięki czemu jest w stanie w Brukseli przekonywać do swoich racji. – Rozmawia z nimi twardo i o ile pamiętam dwa razy się wycofał z decyzji, które powziął na Węgrzech – przypomniał i dodał, że Jarosław Kaczyński zrzuca odpowiedzialność na Beatę Szydło i nie bierze odpowiedzialności za wyciągane wobec niej konsekwencje.

TVN24.pl