Syn Wałęsy: Szef IPN mąci w głowach Polaków

Syn Wałęsy: Szef IPN mąci w głowach Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Syn byłego prezydenta i europoseł PO Jarosław Wałęsa, na antenie RMF FM stwierdził, że szef IPN Łukasz Kamiński "mąci Polakom w głowach". – Oskarżam go o nierzetelność. O to, że po kilku godzinach był gotowy rzucić oszczerstwo w stosunku do mojego ojca i nie postępuje jak prawdziwy naukowiec – mówił.

– Nawet jeżeli mamy jakiś dokument, który nie jest podrobiony, a dokonuje się analizy w ciągu kilku godzin i stwierdza się, że to jest dokument autentyczny, to w tej chwili ja zastanawiam się, jak rzetelnie są przeprowadzane te badania - mówił Jarosław Wałęsa. – Jeżeli nie potrafimy robić tego rzetelnie, to nikt nie jest w stanie tego powiedzieć, który dokument jest tak naprawdę prawdziwy, a który jest fałszywy. Jeżeli będziemy postępowali tak, jak postępujemy, jak postąpił szef IPN-u, który wyszedł i powiedział: mamy tutaj dokument, podpisaną lojalkę i to zostało już udowodnione, że to jest dokument autentyczny. Ale co to znaczy autentyczny? Czy on jest prawdziwy? Czy został przeanalizowany przez ekspertów? Przecież to zajmuje wiele tygodni, żeby stwierdzić, czy taki dokument jest prawdziwy, czy nie jest – dodał syn byłego prezydenta.

Jarosław Wałęsa ocenił, że szef IPN "mąci Polakom w głowach i wygląda na to, że staje się też narzędziem politycznym".

Szafa Kiszczaka

Przypomnijmy, 16 lutego do domu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku wkroczył prokurator w towarzystwie pracowników Instytutu Pamięci Narodowej. Zabezpieczono dokumenty dot. tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek”, które to dokumenty Maria Kiszczak chciała sprzedać Instytutowi. Według relacji rzecznik prasowej IPN, wdowa po Czesławie Kiszczaku 16 lutego spotkała się m.in. z prezesem Instytutu i żądała 90 tys. złotych w zamian za przyniesione akta. Jako dowód na wagę posiadanych dokumentów przedstawiła "odręcznie kartkę papieru zatytułowaną „Informacja opracowania ze słów T.W. »Bolek« z odbytego spotkania w dniu 16.XI.1974 roku”.

RMF24.pl, Wprost.pl