Zgodnie z ustaleniami RMF FM, minister koordynator ds. służb, mimo iż wiedział o tym, że nazwisko komendanta głównego policji przewija się w prokuratorskim śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w samorządzie, to nie poinformował o tym kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które pełni formalny nadzór nad policją.
Kamiński w rozmowie z RMF FM przyznał, że przekazano mu tę informację w dniu nominacji, ale już po jej wręczeniu. Według ustaleń reporterów radia, zamiast przekazać ją szefowi MSWiA, poprosił CBA o podjęcie działań - między innymi wysłał szefa biura do prokuratora generalnego, by dowiedzieć się, co śledczy robią w sprawie oficera policji, na jakim etapie jest postępowanie i czy usłyszy zarzuty.
Dymisja Maja
Maj był szefem policji od grudnia 2015 roku. W połowie lutego inspektor oddał się do dyspozycji ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. – To moja suwerenna decyzja – oświadczył w rozmowie z TVN24.pl Maj. – Ma ona związek z pomawianiem mnie o rzekome przestępstwa, których nie popełniłem – dodał. 15 lutego dymisję inspektora Zbigniewa Maja podpisała Beata Szydło.
RMF FM, Wprost.pl