Płot na polskiej granicy? "Idea nie jest kosmiczna", ale rząd na razie nie widzi powodu

Płot na polskiej granicy? "Idea nie jest kosmiczna", ale rząd na razie nie widzi powodu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska granica (fot. maja/wikipedia) 
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba podczas posiedzenia Sejmu odpowiadał na pytanie posła formacji Kukiz’15 Sylwestra Chruszcza o to, czy na polsko-ukraińskiej granicy postawiony zostanie płot, którego celem ma być zapobieżenie ewentualnemu przedostawaniu się fali nielegalnych imigrantów do Polski.

W swoim pytaniu, poseł Kukiz’15 wskazał, że „na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej pojawiła się luka”, po tym jak m.in. Słowenia i Węgry postawiły płoty graniczne, a Austria rozszerzyła kontrole. Chruszcz ocenił, że luką jest granica polsko-ukraińska, którą jako potencjalny nowy szlak migrantów przedstawia m.in. unijna agencja Frontex.

Testowanie nowego szlaku bez powodzenia

Jakub Skiba z MSWiA zapewnił, że obecnie nie można mówić o zjawisku fali imigrantów, „a jedynie o próbach testowania nowego szlaku migracyjnego”. – Muszę autorytatywnie powiedzieć, że te próby nie przynoszą rezultatów – dodał. Urzędnik wskazał, że dwa zdarzenia, jakie miały miejsce w Bieszczadach tj. próba przekroczenia granicy przez 8 Irańczyków oraz ucieczka 13 nielegalnych imigrantów przed patrolem Straży Granicznej były oddalone od siebie o 6 tygodni i obie próby zakończyły się niepowodzeniem.

Wiceszef MSWiA ocenił, że „codzienne raporty Straży Granicznej nie potwierdzają utworzenia nowego szlaku migracyjnego”, podobnie jak początek wiosny nie przyniósł nowej fali migracji. 

"Rząd nie widzi uzasadnienia dla ponoszenia wydatków"

Skiba wskazał równocześnie, że Straż Graniczna jest przygotowana do zabezpieczania granicy, a „istniejący system ochrony granicy państwowej jest dostosowany do istniejących i prognozowanych zagrożeń”, wobec czego „nie ma potrzeby budowy płotu”, choć jak wskazał „nie jest to idea kosmiczna”. – (Budowa płotu – red.) Powinna być rozważana przez rząd, tyle tylko, że w chwili obecnej rząd nie widzi uzasadnienia dla ponoszenia takich wydatków, a to koszt kilkudziesięciu milionów złotych – powiedział i zapewnił, że prognozowany „szlak (migrantów – red.) przez Morze Czarne i Ukrainę nie zafunkcjonował, a dodatkowo starający się o przyznanie ruchu bezwizowego Ukraińcy współpracują z Polakami i skutecznie chronią granicę.