Tusk przed Trybunałem Stanu? Sadurska: Najpierw prawda smoleńska

Tusk przed Trybunałem Stanu? Sadurska: Najpierw prawda smoleńska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Sadurska (FOT. MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska podkreśliła na antenie RMF FM, że opowiada się za ochroną życia. Zaznaczyła także, że "tak jak większość Polaków" chce dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku.

Małgorzata Sadurska tłumaczyła, że przez 10 lat była posłem i pamięta jak w Sejmie dotyczyły się różne debaty dotyczące aborcji. – Może niedobrze się stało, że te debaty dotyczące aborcji, kiedy do Sejmu wpływały obywatelskie projekty ustaw, były zrywane na pierwszym posiedzeniu, w pierwszym czytaniu – stwierdziła. – Gdyby wtedy w Sejmie była możliwość prowadzenia dyskusji, gdyby trwały prace komisyjną nad ta ustawą, być może posłowie do jakiegoś wspólnego zdania by doszli – dodała.

Pomnik stanie na Krakowskim Przedmieściu?

Szefowa Kancelarii Prezydenta zaznaczyła, że nie trwają w tym momencie jakikolwiek prace dotyczące pomnika. – Pan prezes (Jarosław Kaczyński – red.) powiedział, że będzie powołany komitet społeczny budowy pomnika. Będą, myślę, prowadzone jakieś prace architektoniczne, koncepcyjne, planistyczne, projektowe – tłumaczyła. – Pan prezydent zawsze mówił, że jest potrzebne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej. Minęło 6 lat i takiego upamiętnienia nie ma – dodała.

Na pytanie, czy prezydent wesprze budowę pomnika na Krakowskim Przedmieściu, Sadurska odpowiedziała, że "to miejsce wybrali Warszawiacy". – W tym miejscu gromadzili się ludzie. W tym miejscu były palone znicze, były składane kwiaty – zaznaczyła.

Tusk stanie przed Trybunałem Stanu?

Minister pytana o to, czy uważa, że Donald Tusk powinien stanąć za katastrofę smoleńską przed Trybunałem Stanu stwierdziła, że przede wszystkim należy dowiedzieć się co naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku. – Musimy poznać to, co się wydarzyło w Smoleńsku, a dopiero potem zastanawiać się nad innymi ruchami (...) wszyscy wiedza, że nastąpiło rozdzielenie dwóch wizyt. To po pierwsze. Wszyscy wiedzą, że śledztwo było prowadzone w sposób niewłaściwy, wszyscy wiedzą, że rząd Donalda Tuska zgodził się na to, aby komisja i śledztwo było prowadzone w Rosji – dodała.

RMF FM