Bitwa o Orlen

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trwa walka o kontrolę nad PKN Orlen. Podczas czwartkowego posiedzenia akcjonariuszy wiele emocji wzbudził projekt SP ograniczenia prawa w wykonywaniu głosów, oceniany jako chęć wzmocnienia kontroli państwa.
Zgłoszony przez Skarb Państwa projekt uchwały w sprawie zmiany statutu PKN Orlen zakłada ograniczenie do 20 proc. prawa wykonywania głosu z posiadanych akcji. Nawet jeśli w posiadaniu akcjonariusza znalazłoby się więcej niż 20 proc. akcji, siła jego głosu i tak nie przekroczyłaby 20-proc. progu. Ograniczenie to obejmowałoby obecnych i nowych akcjonariuszy spółki, którzy nabyli lub objęli akcje po ewentualnym wprowadzeniu tych zmian.

Dodatkowo Skarb Państwa zaproponował, aby akcjonariusze przed walnym zgromadzeniem udzielali zarządowi PKN Orlen pisemnej informacji o ogólnej liczbie posiadanych akcji lub kwitów depozytowych oraz o  liczbie tych akcji lub kwitów nabytych albo objętych po wprowadzeniu tych zmian w statucie spółki. W  przypadku niezłożenia takiej informacji, zarząd PKN Orlen byłby uprawniony do dokonania redukcji prawa wykonywania głosu do progu 20 proc.

Te propozycje wywołały najwięcej spekulacji i kontrowersji. Według akcjonariuszy instytucjonalnych, proponowane zapisy dawałyby uprzywilejowaną pozycję Skarbowi Państwa. Ich zdaniem, ewentualne ograniczenie w prawie wykonywania głosu powinno dotyczyć wszystkich udziałowców spółki.

Michał Stępniewski z Ministerstwa Skarbu Państwa tłumaczył, że projekt ograniczenia prawa głosu w proponowanej wersji ma uchronić PKN Orlen przed wrogim przejęciem.

Z kolei Jan Waga, reprezentujący Kulczyk Holding, jednego z największych prywatnych akcjonariuszy spółki, ripostował, że zapisy przedkładane w projekcie przez Skarb Państwa mogą prowadzić do ponownej renacjonalizacji PKN Orlen, np. poprzez skupowanie akcji przez państwo bez konieczności ogłaszania zwiększenia pakietu swych udziałów.

Ostatecznie po naradach decyzję w sprawie zapisów o ograniczeniu prawa głosu odłożono do przyszłego tygodnia.

W kuluarach czwartkowego posiedzenia akcjonariuszy stanowisko Skarbu Państwa oceniano jako chęć trwalszego umocnienia pozycji w PKN Orlen. Tak komentowano m.in. złożony w trakcie obrad przez przedstawiciela resortu skarbu wniosek, zalecający radzie nadzorczej dokonanie analizy z działalności zarządu płockiego koncernu. Taka analiza mogłaby być wstępem do zmian personalnych w zarządzie spółki.

Akcjonariusze udzielili także absolutorium za 2003 r. prezesowi spółki Zbigniewowi Wróblowi oraz pozostałym członkom zarządu, a także ówczesnej radzie nadzorczej, w tym jej poprzedniemu przewodniczącemu Maciejowi Gierejowi. Ponownie powołali też do rady nadzorczej spółki prof. Janusza Zielińskiego z płockiej filii Politechniki Warszawskiej, który wcześniej został odwołany przez Skarb Państwa, a jego miejsce w radzie zajął Michał Stępniewski, doradca szefa resortu skarbu.

W trakcie obrad ustalono też, że następne, tym razem Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy odbędzie się nie później niż 6 sierpnia. W jego trakcie ma m.in. zostać rozpatrzony punkt dotyczący zmian w dziewięcioosobowej radzie nadzorczej, w której istnieje wakat w związku z odejściem z niej Mariana Czakańskiego, powołanego ostatnio na ministra zdrowia.

Skarb Państwa i spółki zależne, w tym Nafta Polska, posiadają w  sumie 33 proc. akcji PKN Orlen.

em, pap

Czytaj też: ReBelka w Orlenie