Piechotą po Hausnerze (aktl.)

Piechotą po Hausnerze (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Kwaśniewski odwołał Jerzego Hausnera z funkcji wicepremiera oraz ministra gospodarki i pracy. Na nowego szefa resortu powołał Jacka Piechotę. Nie będzie on jednak wicepremierem.
Hausner odszedł rządu, w związku z zaangażowaniem się w tworzenie - wraz z liderem Unii Wolności Władysławem Frasyniukiem - nowej centrowej partii politycznej.

Prezydent podkreślił, że dokonane w czwartek zmiany w rządzie nie  są dowodem kryzysu, wynikają z planów politycznych Hausnera. "Ta  zmiana wynika z przyjęcia przez pana Hausnera nowej roli na scenie politycznej" - zaznaczył.

Kwaśniewski podkreślił, że polska gospodarka rozwija się dynamicznie. "Gdy spojrzymy na wskaźniki gospodarcze, finansowe, Polska jest krajem w dobrym stanie gospodarczym i rozwija się" -  ocenił.

Zbliżają się wybory parlamentarne i choć nie wiadomo, czy będą w  czerwcu czy jesienią, to stan gospodarki dla nowej ekipy, która obejmie władzę będzie wyjątkowo korzystny - uważa Kwaśniewski.

Hausner mimo, że został odwołany z funkcji rządowych, będzie społecznym doradcą premiera ds. Narodowego Planu Rozwoju. Jak zapewnił Hausner, to funkcja społeczna i nie będzie pobierał za  nią żadnego wynagrodzenia.

Jak powiedział dziennikarzom, Narodowy Plan Rozwoju nie jest budowany z myślą o wyborach tylko z myślą o perspektywie rozwoju Polski. Dodał, że zgodził się zostać doradcą premiera ds. planu bo  to bardzo ważny projekt.

Premier Marek Belka podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim dziękował Hausnerowi za rolę jaką ten odegrał w przemianach gospodarczych. "Twoje nazwisko będzie się kojarzyć z wieloma pozytywnymi inicjatywami" - zwrócił się Belka dla Hausnera.

Szef rządu podkreślił, że Piechota - powołany na nowego szefa resortu gospodarki i pracy - jak nikt inny jest przygotowany do  przyjęcia pałeczki po swoim poprzedniku.

Piechota powiedział, że nie będzie drugiego wicepremiera. Jedynym wicepremierem jest obecnie Izabela Jaruga-Nowacka. Według niego, powoływanie wicepremiera na tak krótki czas, kilka miesięcy byłoby "przerostem formy nad treścią". Ocenił, że premier podjął dobrą decyzję.

W ubiegłym tygodniu szef SLD Józef Oleksy mówił, że Sojusz chce, aby minister obrony Jerzy Szmajdziński został wicepremierem w miejsce Hausnera. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że  jeszcze do środy była rozważana nominacja dla Szmajdzińskiego. Nie  wiadomo jednak, dlaczego premier nie wystąpił do prezydenta z  wnioskiem o powołanie nowego wicepremiera. Podczas czwartkowej uroczystości premier nie wypowiedział się dla dziennikarzy.

Ponadto Piechota, pytany o swoje plany polityczne odpowiedział, że "co do przynależności partyjnej podejmie decyzję w odpowiednim czasie". Wcześniej Piechota ciepło wypowiadał się o powstającym nowym ugrupowaniu. W ubiegłym tygodniu uzależnił swoje dalsze członkostwo w SLD od tego, czy podczas majowej konwencji Sojusz dokona oczekiwanych przez niego głębokich zmian, w tym personalnych.

ks, ss, pap