Cimoszewicz kontra Giertych

Cimoszewicz kontra Giertych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydat na prezydenta Włodzimierz Cimoszewicz zarzucił Romanowi Giertychowi posługiwanie się kłamstwami. Zapowiedział, że wytoczy mu proces w trybie wyborczym.
"Najprawdopodobniej skorzystamy z przepisów pozwalających na  uproszczone procedury sądowe w okresie kampanii wyborczej i  wystąpimy przeciwko Romanowi Giertychowi w związku w tym, że  posługuje się absolutnie nieuprawnionymi kłamstwami w swoich publicznych wypowiedziach" - powiedział Cimoszewicz na konferencji prasowej. Dodał, że w poniedziałek będzie o tym rozmawiał z zespołem adwokatów, którzy mają go reprezentować "w tego typu przypadkach" i udzieli im szczegółowych instrukcji.

"Dość bezkarnych kłamstw. Prawa do posługiwania się fałszem nie  ma nikt, w tym także Roman Giertych. Mimo że do tej pory żadne z  jego łgarstw nie doprowadziło do ukarania go za posługiwanie się takimi sposobami brudnej walki politycznej" - dodał Cimoszewicz.

Zaznaczył, że od momentu ogłoszenia daty wyborów prezydenckich rozpoczęła się kampania wyborcza i w tym okresie możliwe jest skorzystanie z przyśpieszonego postępowania sądowego.

Cimoszewicz nie sprecyzował, o jakie kłamstwa chodzi.

Być może ma na myśli sobotnią wypowiedź Giertycha, który odnosząc się do publikacji "Rzeczpospolitej" o  trzech oświadczeniach majątkowych Cimoszewicza za rok 2001 przechowywanych w Kancelarii Premiera, sugerował, że to  Cimoszewicz posługuje się kłamstawami.

"Mam wrażenie, że Cimoszewicz wszedł w spiralę kłamstw, jedno kłamstwo pociąga za sobą drugie. I tak się toczy i coraz bardziej brnie w bagno nieprawdy w tej sprawie" - powiedział Giertych.

em, pap