Zarzuty dla b. prezydenta Poznania

Zarzuty dla b. prezydenta Poznania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. przedstawiła byłemu prezydentowi Poznania Wojciechowi S. zarzut działania na szkodę tego miasta.
Śledztwo dotyczy szkody finansowej, jaką miało ponieść miasto w  związku z tzw. sprawą Kupca Poznańskiego, a dokładnie zbycia w  niej swoich udziałów - poinformował prokurator Roman Witkowski z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

"Miasto wniosło aportem do spółki Kupiec Poznański grunty. Z  ustaleń śledztwa wynika, że w momencie ich wnoszenia była zaniżona ich wartość o około 1,2 mln zł, co spowodowało zaniżenie wartości udziałów miasta" - wyjaśnił PAP Witkowski.

Wojciechowi S. grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Po wyjściu z prokuratury Wojciech. S. powiedział, że nie czuje się winny i nie będzie komentował sprawy. Na wtorek prokuratura zaplanowała przesłuchanie w charakterze podejrzanego obecnego prezydenta Poznania Ryszarda G.

W 1997 roku władze Poznania porozumiały się ze spółką Kupiec Poznański w sprawie wspólnej inwestycji. Miasto aportem wniosło do  niej grunty. Celem było stworzenie nowoczesnego centrum handlowego, które ostatecznie powstało w 2001 roku. W 1997 roku obecny prezydent Poznania był członkiem zarządu tego miasta i  uczestniczył w rozmowach z przedstawicielami spółki Kupiec Poznański. Miasto zdecydowało wówczas, że aportem wniesie do  spółki teren na placu Wiosny Ludów. Kupcy mieli wyłożyć gotówkę na  budowę obiektu. Do 1998 roku miasto sprzedało kupcom udziały za  ponad 3,4 mln zł.

Do spółki Kupiec Poznański miasto wniosło ponad 3,6 tys. metrów kwadratowych terenu, otrzymując ponad 50 proc. udziałów. W  zawartej umowie określono również warunki zbycia ich przez miasto kupcom.

ss, pap