Sośnierz: PO rozbija samą siebie

Sośnierz: PO rozbija samą siebie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł ze Śląska Andrzej Sośnierz powiedział, że decyzja o usunięciu go z Platformy Obywatelskiej to "pierwsze rozbijanie PO" i zamykanie dyskusji w partii. Oznajmił też, że nie zamierza przejść do PiS.
Decyzję o usunięciu Sośnierza z PO podjął we wtorek wieczorem zarząd partii. Zarząd Platformy - głosi oświadczenie przekazane dziennikarzom przez sekretarza generalnego PO Grzegorza Schetynę -  uznał publiczne wypowiedzi Sośnierza "za szkodliwe dla wizerunku Platformy i całkowicie sprzeczne z uchwałą Rady Krajowej z 3 listopada". Uchwała mówi, że partia nie udzieli poparcia rządowi Kazimierza Marcinkiewicza.

W ubiegły piątek "Dziennik Zachodni" napisał po rozmowie z  Sośnierzem, że jego zdaniem jedność PO jest zagrożona, a część parlamentarzystów Platformy, w tym on sam, coraz poważniej myśli o  poparciu rządu PiS.

Sośnierz skrytykował w tym wywiadzie postępowanie władz PO i  oświadczył, że nie wchodząc do koalicji z PiS Platforma popełniła błąd.

Schetyna zaznaczył we wtorek, że zarząd podjął decyzję o  usunięciu Sośnierza z partii po przeprowadzeniu z nim rozmowy wyjaśniającej.

"Ostatnie wypowiedzi pana Sośnierza - podkreślił Schetyna - są bardziej tworzeniem problemów i budowaniem konfliktów wewnątrz Platformy, a nie próbą zmiany rzeczywistości. Ona jest ustalona i  zastana, przyjęta jednogłośnie przez Radę Krajową".

"Jest pierwsze rozbijanie Platformy i szkoda, że zamyka się dyskusję na jakiś temat. Platforma z partii dyskutującej staje się Platformą jakby jednomyślną, a czy ta jednomyślność jest prawdziwa, to jest dyskusyjne" - powiedział PAP Sośnierz.

Jak dodał, "żałuje, że to się stało 13 grudnia", bo jest członkiem "Solidarności". "Ale to jest już przypadkowa zbieżność dat" - zaznaczył.

"Zgadzam się, że decyzja była podjęta (przez Radę Krajową PO o  nieudzieleniu poparcia rządowi Marcinkiewicza-PAP), ale uważam, że  z perspektywy miesiąca nie jest ona najszczęśliwsza i uważam, że  należało wznowić dyskusję" - powiedział Sośnierz.

Sośnierz - b. dyrektor śląskiej Kasy Chorych - wszedł do Sejmu z  okręgu katowickiego, w którym otrzymał najwyższe poparcie - ponad 54 tys. głosów.

O tym, czy Sośnierz zostanie usunięty z klubu parlamentarnego PO, zdecyduje sam klub. Schetyna powiedział, że zarząd Platformy będzie tłumaczył posłom PO swoją decyzję, która - jak podkreślił -  nie jest "przypadkowa, nagła czy gwałtowna, ale przemyślana i  jednoznaczna".

ss, pap