Prokurator chce przesłuchać Golika

Prokurator chce przesłuchać Golika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Belgijski dziennik "Le Soir", który nagłośnił sprawę polskiego eurodeputowanego Bogdana Golika oskarżonego przez prostytutkę o gwałt, pisze, że eurodeputowanego chce przesłuchać sędzia śledczy zajmujący się sprawą.
Dziennik powołuje się na rozmowę z adwokatem prostytutki, Georges'em-Henri Beauthierem. Sędzia Frederic Lugentz miał mu powiedzieć, że ubolewa, iż z dużym opóźnieniem dostał akta sprawy, "ale ją studiuje i zwróci się do Parlamentu Europejskiego, by poznać warunki, na jakich może przesłuchać polskiego posła".

Zgodnie z prawem Golikowi przysługuje immunitet i bez zgody PE nie podlega on żadnemu postępowaniu prawnemu (cywilnemu, karnemu, karno-administracyjnemu) i żadnym środkom karnym, pod warunkiem, że zarzucane czyny zostały popełnione w czasie pełnienia funkcji posła.

"(Sędziemu) zależy, żeby nie popełnić żadnego błędu" - powiedział gazecie adwokat.

Dodał, że sędzia "nie rozumie", dlaczego prokuratura, która jako pierwsza zajęła się skargą prostytutki, nie zwróciła się wcześniej do PE. Zdaniem adwokata, immunitet Golika nie stoi na przeszkodzie w jego przesłuchaniu.

Jego zdaniem, śledztwo powinno ruszyć do przodu, a przesłuchany powinien być także taksówkarz, który zawiózł prostytutkę z  klientem do jego mieszkania w Brukseli. "Łatwo także sprawdzić szczegóły, z jakimi moja klientka opisała mieszkanie eurodeputowanego" - dodał Beauthier.

Adwokat oczekuje również, że prostytutka i Golik zostaną poddani badaniom na obecność wirusa HIV.

Europoseł Golik odrzuca oskarżenia prostytutki.

ss, pap