Ksiądz Szymon Klimaszewski przybył do Gruzji we wrześniu ubiegłego roku i pracował w parafii w Arali. Ksiądz Dariusz Sańko był wikariuszem parafii św. Aleksandra w Suwałkach i przyjechał do Gruzji w celach turystycznych. Obydwaj byli znanymi podróżnikami.
Polscy księża zaginęli w weekend podczas wspinaczki w okolicach góry Kazbek, na Kaukazie. Informację o tym, że księża wyszli w góry, Polska placówka otrzymała o północy z niedzieli na poniedziałek. Natychmiast uruchomiono akcję poszukiwawczą. Dzięki miejscowej misji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) do akcji włączono śmigłowiec; w poniedziałek udało się zrobić lot rozpoznawczy wokół góry Kazbek. Kazbek wznosi się na wysokość 5033 m n.p.m.
We wtorek agencja ITAR-TASS podała, opierając się na doniesieniach departamentu ds. sytuacji nadzwyczajnych gruzińskiego MSW, że 15 kilometrów od kurortu narciarskiego Kazbegi znaleziono rzeczy osobiste i torby dwóch Polaków. W środę poinformowano, że ratownicy odnaleźli zwłoki, lecz nie było potwierdzenia, do kogo ciała należały.
W rejonie Kazbeku od 10 dni notowano obfite opady śniegu i niewykluczone, że Polacy znaleźli się w zasięgu lawiny.
pap, ks, ss