Samoobrona chce do TVP

Samoobrona chce do TVP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł Samoobrony Janusz Maksymiuk przyznał, że jego partia liczy, iż w Radzie Nadzorczej TVP - jeśli będzie ona liczyła 9 osób - będzie miała trzech przedstawicieli.
Jak dodał, jeśli skład Rady zostanie zmniejszony do 7 osób, Samoobrona oczekuje dwóch stanowisk.

Maksymiuk zapewnił jednocześnie, że w tej sprawie nie ma jeszcze konkretnych ustaleń z pozostałymi członkami Rady Stabilizacyjnej -  PiS i LPR.

"Telewizja pokazuje nas tendencyjnie, jesteśmy pomijani lub  pokazywani w złym świetle" - ocenił poseł Samoobrony. Jak podkreślił, telewizja publiczna ma misję i nie może "uprawiać propagandy" na rzecz jednej partii.

Maksymiuk powiedział, że kandydatką Samoobrony będzie prawdopodobnie obecna członek Rady Nadzorczej TVP Anna Milewska. "To dobra i kompetentna kandydatka, sprawdziła się już na  stanowisku i nie ma potrzeby jej wymieniać" - zaznaczył.

Eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki powiedział PAP, że  jego partia jest zaniepokojona polityką rządu i nie może być traktowana przez PiS jak "maszynka do głosowania" dla projektów rządowych. "Mam nadzieję, że PiS nie będzie chciało zmonopolizować mediów publicznych tylko dla własnej partii. Nie tędy droga" -  podkreślił.

Czarnecki poinformował, że m.in. w sprawie stanowisk w radzie nadzorczej TVP będzie rozmawiała w tym tygodniu Rada Sygnatariuszy: Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych.

"Od początku było oczywiste, że skoro tworzymy koalicję medialną do KRRiT, to również chcemy, aby Rady Nadzorcze Telewizji Polskiej i Polskiego Radia były odzwierciedleniem tej koalicji. To będzie papierek lakmusowy intencji PiS" - zaznaczył Czarnecki.

pap, ks