Bielan podkreślił, że obecnie PiS "jest na etapie tworzenia koncepcji kampanii samorządowej". W trakcie kampanii - jak zapowiedział - "politycy PiS-u będą sporo podróżować po kraju".
Rzecznik PiS-u zastrzegł jednak, że plan tych podróży siłą rzeczy uzależniony będzie od rządowych obowiązków czołowych polityków PiS- u. "Jesteśmy partią rządzącą, nasi liderzy mają dużo obowiązków w Warszawie więc wyjazdy będą uzależnione od ich wolnego czasu" - powiedział.
Bielan nie chciał ujawnić, co będzie znakiem szczególnym kampanii PiS-u. "Twarzą kampanii będzie oczywiście lider ugrupowania, premier Jarosław Kaczyński" - podkreślił.
Według Bielana, "najciekawszym elementem kampanii samorządowej będzie wyścig o fotel prezydenta Warszawy". "Z pewnością wybory prezydenta Warszawy, gdzie startuje były premier (Kazimierz Marcinkiewicz), była prezes NBP (posłanka PO Hanna Gronkiewicz- Waltz) i być może były marszałek Sejmu (lider SdPl Marek Borowski) będą najciekawsze i na tym będą się koncentrować media" - uważa Bielan.
Dodał, że "interesujące będą też najbardziej upartyjnione wybory, czyli do sejmików - wynik tych wyborów określi to, która partia wygra wybory".
W wyborach samorządowych PiS będzie rywalizowało m.in. ze swoim koalicjantem - Samoobroną. Trzon elektoratu partii wicepremiera Andrzeja Leppera stanowią mieszkańcy wsi i małych miast. O tym, w jaki sposób PiS będzie chciał pozyskać ten elektorat mówił szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z PiS-u Wojciech Mojzesowicz (kiedyś Samoobrona).
Mojzesowicz ocenił, że ten rok jest szczególny i "im mniej będzie się opowiadać rolnikom niestworzonych rzeczy, tym lepiej". Jak podkreślił, w tym roku rolnicy muszą uporać się ze skutkami suszy, a ostatnio - skutkami nadmiernych opadów deszczu.
W związku z tym, według posła, na wsi panuje przygnębienie "dlatego kampania samorządowa musi być spokojna, musi przekonać rolników, że ktoś o nich myśli". Mojzesowicz podkreślił, że "bieganie po polach, skakanie przez bruzdy i opowiadanie rzeczy, które nie mają szans na realizację" nie jest dobrym sposobem na kampanię.
Poseł zapowiedział, że PiS podczas kampanii będzie informował rolników o tym, co do tej pory udało się zrealizować, jako przykład podał wprowadzenie paliwa rolniczego. "Przypomnimy co mówiliśmy dziewięć miesięcy temu i co zrealizowaliśmy" - powiedział.
Mimo, że do rozpoczęcia kampanii przed wyborami samorządowymi zostało jeszcze sporo czasu, to PiS podjął już pewne działania promocyjne. Liderzy ugrupowania podkreślają, że nie mają one związku ze zbliżającymi się wyborami, a służyć mają promocji partii.
W ostatnich dniach PiS uruchomiło stronę internetową www.blizejludzi.pl, która stanowić ma element realizacji kampanii pod tym hasłem. W jej ramach w kraju rozwieszane są billboardy, a w telewizji emitowane spoty telewizyjne.
Na początku sierpnia PO zarzucała PiS naruszenie ordynacji wyborczej - według Platformy, billboardy PiS to element jeszcze nie rozpoczętej samorządowej kampanii. W tej sprawie głos zabrał ekspert PKW, który ocenił, że w plakatach nie ma nawiązania do wyborów samorządowych, zatem nie ma podstaw, by traktować je jako element kampanii.
Hasło PiS "Bliżej ludzi" ogłoszone zostało na czerwcowym kongresie PiS w Łodzi. W tym samym miesiącu w Węgrowie (woj. mazowieckie) prezes partii J.Kaczyński otworzył pierwszy Punkt Obsługi Wyborców - punkty te mają na celu wcielanie w życie hasła ogłoszonego podczas kongresu. Docelowo Punkt Obsługi Wyborców powstać ma w każdym powiecie.
pap, ss