Jelfa znów pracuje

Jelfa znów pracuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
W piątek o godz. 6 ruszyła produkcja w jeleniogórskim Przedsiębiorstwie Farmaceutycznym Jelfa S.A. W czwartek wieczorem Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) Zofia Ulz zdecydowała o częściowym wznowieniu produkcji w zakładzie.
Do pracy powróciło 260 pracowników. 200 wciąż przebywa na urlopach wypoczynkowych. Wrócą do pracy, gdy ruszy ostatnia linia produkcyjna - ampułkarnia.

Iga Niewiadomska, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego w Jelfie powiedziała, że produkcja ruszyła na wszystkich liniach oprócz tzw. ampułkarni. Zgodnie z decyzją GIF, fabryka mogła wznowić produkcję w czterech działach: maści, tabletek, zapewnienia jakości i kontroli jakości. Kiedy ruszy produkcja ampułek, nie wiadomo.

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy uruchomić przynajmniej częściowo produkcję w zakładzie. Mamy nadzieję, że z uruchomieniem ampułkarni też nam szybko pójdzie. Jesteśmy w trakcie rozmów i ustaleń z GIF" - powiedział PAP w piątek dyrektor generalny Jelfy Marek Wójcikowski. Dodał, że wciąż nie traci nadziei, iż ampułkarnię uda się uruchomić jeszcze w tym tygodniu.

"Pragniemy jeszcze raz zdecydowanie podkreślić, że wszystkie nieprawidłowości w zakładach produkcyjnych w Jeleniej Górze zostały usunięte. Spółka Jelfa jest gotowa do uruchomienia Wydziału Ampułek w momencie uzyskania pozytywnej opinii Głównego Inspektora Farmaceutycznego" - napisał zarząd spółki w oświadczeniu przesłanym PAP. Dodano, że wysłana została kolejna propozycja działań korygujących ws. tego wydziału, jak napisano w komunikacie, najważniejszego w zakładzie.

Niewiadomska powiedziała, że dzięki uruchomieniu częściowej produkcji w zakładzie do pracy mogło powrócić 260 pracowników, którzy po zamknięciu zakładu tydzień temu zostali wysłani na urlopy wypoczynkowe. Wciąż na urlopach pozostaje ok. 200 pracowników, którzy są gotowi wrócić w każdej chwili. "W czwartek wieczorem, gdy dostaliśmy decyzję GIF o wznowieniu pracy, obdzwanialiśmy ludzi, żeby w piątek rano stawili się w pracy" - powiedziała Niewiadomska.

9 listopada GIF zdecydował o wstrzymaniu produkcji w Jelfie z powodu wykrytych przez inspektorów farmaceutycznych licznych nieprawidłowości. W Jelfie doszło do zamiany składu dwóch leków. Dotychczas potwierdzono, że w ampułce jednej z partii corhydronu, zamiast tego leku, znalazł się inny, silny specyfik stosowany do znieczulania podczas operacji.

Do wtorku w Jelfie była prowadzona kontrola GIF. W pięciu cząstkowych raportach inspektorzy wskazali na nieprawidłowości i błędy, jakie mogły doprowadzić do pomyłki. Jelfa nieprawidłowości - jak zapewnia Niewiadomska - usuwała albo na bieżąco, albo w harmonogramie naprawczym proponowała zmiany i termin ich realizacji. GIF zaakceptował harmonogram działań naprawczych przedstawionych przez Jelfę i pozwolił na wznowienie częściowej produkcji.

pap, ab