Klika bez kasy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Politycy PiS popełniają mnóstwo błędów, ale trzeba im przyznać, że jako pierwsi po 1989 r. wzięli się za ukrócenie niczym nieuzasadnionych przywilejów niektórych grup zawodowych.
Przywileje przyznane notariuszom wyjątkowo rażą. Nie ma tu przy tym większego znaczenia czy notariusze zarabiają 25, 30 czy 90 tys. zł, ponieważ w każdym z tych przypadków należą do pół procenta najbogatszych ludzi w Polsce. O tym, że nie brakuje im pieniędzy świadczy fakt, że w ogóle nie walczą o klientów, nie reklamują się. Co więcej, zamykają swoje kancelarie o godzinie 15, co oznacza, że przeciętny klient musi zwalniać się z pracy aby załatwić sprawę u notariusza. Jest to sytuacja nie spotykana w  żadnym innym zawodzie w Polsce.

O tym jak bardzo zawyżone ceny mają obecnie notariusze świadczy fakt, że przygotowanie prostego aktu notarialnego kupna mieszkania kosztuje ok. 2 tys. zł, czyli niewiele mniej niż wynosi średnia płaca w Polsce. Za taki sam akt w USA zapłacilibyśmy jednego dolara.