Samochód wjechał w sobotę w przystanek autobusowy w Krakowie, cztery osoby zostały poszkodowane - poinformowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Do wypadku doszło późnym południem u zbiegu ul. Lipskiej i Węglarskiej. Według wstępnych ustaleń policji, na znajdujące się tam przejście wtargnął pieszy. "Kierowca citroena C15, chcąc uniknąć potrącenia tej osoby, odbił w bok, wpadł w poślizg i uderzył w przystanek, na którym czekali ludzie" - powiedziała Cisło.
Wiata przystankowa się zawaliła. Poszkodowani to kobieta i trzech mężczyzn, w tym Francuz. Trafili oni pod opiekę lekarzy. 49-letni kierowca citroena został zatrzymany. Według policji, badanie alkomatem wykazało, że był on trzeźwy.
Trwa ustalanie przebiegu wypadku. Przesłuchani mają być świadkowie, aby stwierdzić, kto był sprawcą wypadku.
pap, ss