Trzecia dekada XXI wieku, kraj w środku Europy – Polska, a kobiety nadal postrzegane są stereotypowo. Stereotyp można zdefiniować jako społecznie powielaną informację. Staje się przez to reprezentantem dominujących cech kultury. Współczesność wyposażona w środki przekazu z wielką łatwością powtarza treści, które chce utrwalić.
Częstymi ofiarami systemu są kobiety, wokół których oczekiwania społeczne wydają się ugruntowane. Kobiety dojrzałe, bo to one są bohaterkami artykułu, podlegają zmianom biologicznym widocznym gołym okiem na ich skórze w postaci zmarszczek i wiotkiej skóry.
A te powodują, że potocznie dojrzałość postrzegana jest jako starość, związana z upływem czasu i przemijaniem. W sferze emocjonalnej i intelektualnej kobiety dojrzałe wiąże się z przestrzenią prywatną, domową, a także ze wszystkimi aktywnościami realizowanymi niepublicznie.
Społecznie zaś omawiany stan przypisywany jest kobietom ponad pięćdziesięcioletnim, które zakończyły działalność ekonomiczną i zarobkową, czyli przeszły na emeryturę.
Czytaj też:
Izabela Kuna dla „Wprost”: Starzenie się nie ma nic wspólnego z godnością
Dojrzała kobieta to babcia? Walka ze stereotypami
Badania społeczne zwracają uwagę, że przejście na emeryturę oraz zmiany biologiczne automatycznie klasyfikują kobietę jako babcię, której jedynymi i najważniejszymi marzeniami są opieka nad wnukami i prace domowe.
Z definicji pozbawiają dojrzałą kobietę indywidualnych potrzeb. Często także stereotypowo takim kobietom przypisuje się niechęć do dbania o własny wygląd, co ma wyrażać się w ich nadwadze, chodzeniu w niemodnych butach i obszernych ubraniach.
Jaskrawe kolory, sukienki czy spódnice przed kolana i klasyczny kulturowo utrwalony wyznacznik kobiety młodej, jakim są szpilki, nagle znikają nie tylko ze słownika, ale także z garderoby pięćdziesięciolatki. Wszystko to odbiera kobiecie dojrzałej podmiotowość, tworząc z niej postać w zasadzie niesamodzielną, niemyślącą, podporządkowaną innym – mężowi czy dorosłym dzieciom.
Tymczasem wystarczy wyjść na ulice większych i mniejszych miast, a nawet zupełnie małych miasteczek czy wsi, do kina i teatru, by stwierdzić, że współczesne pięćdziesięciolatki odbiegają od stereotypu.
Często są to kobiety, które własne dzieci już wychowały i choć kochają wnuki, to nie zamierzają poświęcać się dla nich. Część z nich pozostaje czynna zawodowo na dotychczas zajmowanych stanowiskach, inne odważnie podejmują wyzwania, choćby w postaci zmiany pracy, rozwijania pasji. Większość z nich to zadbane i szczęśliwe kobiety, którym marzą się kolejne osiągnięcia.
Oto sylwetki dwóch dojrzałych kobiet, które właśnie teraz osiągają sukcesy:
Pierwszą z nich jest Katarzyna Nosowska, piosenkarka i autorka cenionych monografii, kobieta pięćdziesięcioletnia inspirująca inne, a także instagramerka. Choć z analiz nowych mediów wynika, że typowymi użytkownikami Instagrama są osoby w przedziale wiekowym 18-35 lat, a te po pięćdziesiątym roku życia stanowią zaledwie 4 proc., to właśnie konto instagramowe Nosowskiej okazało się niezwykle popularne.
Notuje ponad 540 tysięcy obserwujących. Nosowska nie ma problemu z pokazywaniem się bez makijażu, w rozciągniętych ubraniach i z ciałem odbiegającym od współcześnie wyznaczonych trendów. Napisała dwie świetnie sprzedające się książki, które są inspiracją dla czytelniczek, a jednocześnie są formą autoterapii (Nosowska przez lata trwała w toksycznym związku, zaniedbując – jak sama pisze – siebie, nie zwracając uwagi na własne potrzeby).
Konto instagramowe używa również do wypowiedzi istotnych społecznie i politycznie.
Jedną z nich jest wpis z 23 maja 2021 r. o tytule „Protest przeciwko wykluczeniu”, z hashtagami #otworzciekoncerty, #uwolnijciekulture, #doscdyskryminacji. Dotyczy oczywiście możliwości koncertowania przez twórców.
Innym mocnym akcentem jej zaangażowania jest post z 30 października 2020 r., w którym do materiału wizualnego pod tytułem Poland on air & Nosowska, śpiewając, wzywa „siostry do zaangażowania…”, materiał zaś ilustruje protesty kobiet, które rozlały się po Polsce w związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego.
Czytaj też:
Nosowska fantazjuje o spotkaniu z Kaczyńskim. „Może byśmy razem kubeczek zrobili”
Dwa dni wcześniej na jej koncie pojawia się nagranie z wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego opowiadającego o „napadach na Kościół”, do których dopuścili się protestujący.
Katarzyna Nosowska nie ogranicza się do samego zaprezentowania jego wystąpienia, dodaje utwór będący komentarzem do całej sytuacji, w którym pojawiają się słowa wypowiadane w zasadzie do Kaczyńskiego, ale też do każdego/każdej z nas „kto cię tak skrzywdził, że bijesz na oślep…”. Wbrew wszelkim analizom nowych mediów Nosowska świetnie się w nich odnalazła.
Jest jeszcze jeden aspekt bycia w kulturze – mianowicie muzyka, pisanie piosenek, koncertowanie. Czyli to, z czego wyrosła, ale i tu eksperymentuje, poszukuje tego, co współczesne w świetnym nowym repertuarze i świeżych aranżacjach.
Drugą kobietą dojrzałą jest Katarzyna Stefania Józefowicz, która studia na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie obroniła już jako kobieta dojrzała (stereotypowa babcia!), mama dwóch synów. To właśnie wtedy, gdy ich odchowała, zaczęła zajmować się intensywnie własnym rozwojem, podejmując rywalizację ze znacznie młodszymi.
Jej wrażliwość artystyczna wyraża się w pracach graficznych, w których poszukuje odpowiedzi na uniwersalne pytania o sens i naturę istnienia człowieka.
Przy czym w wielu opisach jej twórczości czytamy, że już stworzyła własny, niepowtarzalny styl wypowiedzi, gdzie rysunek i elementy grafiki stanowią tylko część wyrażenia artystycznego. Prace Katarzyny Stefanii Józefowicz wystawiane są w uznanych galeriach i muzeach nie tylko w Polsce czy Europie (Niemcy, Włochy), ale także w Japonii (Inbe Art Space Gallery, Yoshinogawa City, Japonia) czy w Stanach Zjednoczonych (Manhattan Graphics Center, New York, USA).
Czytaj też:
Nosowska szczerze o byciu żoną alkoholika. Mocny wywiad Sekielskiego
Przykładów równie energicznych kobiet dojrzałych jest o wiele więcej. Ich działalność możemy śledzić w sieci lub w tradycyjnych mediach. Swoją obecność zaznaczają w biznesie, kulturze i wreszcie w nauce.
Cechuje je ogromny apetyt na życie, bunt przeciwko wypychaniu z przestrzeni publicznej, kreatywność, chęć poznawania nowego, potrzeba nauki oraz, przypuszczalnie, potrzeba konkurowania z innymi bez względu, w jakim są wieku, a może także z samą sobą?
Porzućmy wreszcie stereotypy, które dojrzałą kobietę widzą w domu z wnukami – takie nie są współczesne pięćdziesięcio-, sześćdziesięciolatki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.