Natalia Lesz dla „Wprost”: Napisałam do Dorocińskiego, trzeba o tym mówić głośno

Natalia Lesz dla „Wprost”: Napisałam do Dorocińskiego, trzeba o tym mówić głośno

Natalia Lesz
Natalia Lesz Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański
Próbowałam coś wydawać, byłam w jakimś serialu, chciałam, by castingowcy, obsadowcy traktowali mnie poważnie, a oni mówili: „Nie możemy cię obsadzić, bo jesteś celebrytką”. To było bolesne – we „Wprost Przeciwnie” powiedziała Natalia Lesz. Aktorka i wokalistka wyjawiła też, dlaczego ostatnie „wyznanie” Dorocińskiego w jej opinii jest tak istotne i jak to się stało, że zaśpiewała teksty Rusinka.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy do słuchania w ramach promocji:
Natalia Lesz: Od „castingowców” słyszałam, że nie mogą mnie obsadzić, bo jestem celebrytką

Paulina Socha-Jakubowska: Gdzie byłaś, kiedy cię nie było?

Natalia Lesz: Mieszkam w Warszawie od trzech lat. Wróciłam po tzw. epizodzie śląskim. Cztery lata tam mieszkałam, tam urodziła się moja córka.

Natalia Lesz: Chciałam być traktowana poważnie, a przez wiele lat byłam postrzegana jako celebrytka
Źródło: Wprost