Stuhr był przewodniczącym jury zakończonego w niedzielę festiwalu Off Plus Camera, mającego promować kino niezależne. Stwierdził, że zazdrości młodym twórcom.
- Mogą rozmawiać z publicznością na swoich warunkach. Nie są poddani różnym naciskom: producenckim, dystrybutorskim – mówił. Stuhrowi podoba się, że młodzi artyści mają teraz dużą swobodę tworzenia: - Jest mniej pieniędzy, ale większa wolność. Zawsze bym wybrał ten wariant – zapewnia.
– Okazuje się, że nie jest najważniejsze to, że napcham efektów komputerowych i jakieś robię widowisko, wydmuszkę, puste, po nic – mówi krakowski artysta. – Czasem wpatrzenie się głęboko w twarz ludzką jest o wiele, wiele ciekawsze – dodaje.
tvn24.pl
– Okazuje się, że nie jest najważniejsze to, że napcham efektów komputerowych i jakieś robię widowisko, wydmuszkę, puste, po nic – mówi krakowski artysta. – Czasem wpatrzenie się głęboko w twarz ludzką jest o wiele, wiele ciekawsze – dodaje.
tvn24.pl