Koniec "radosnej twórczości" w Kościele?

Koniec "radosnej twórczości" w Kościele?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie wszystkie formy muzyczne mogą być odpowiednie dla uroczystości liturgicznych - zwraca uwagę papież w dokumencie, poświęconym muzyce kościelnej.
Nie oznacza to jednak, że w kościołach należy ograniczać się do muzyki gregoriańskiej i  polifonicznej. Muzyka kościelna może korzystać z nowych środków wyrazu, powinna być jednak "przeniknięta duchem", który charakteryzuje chorały gregoriańskie, zwraca uwagę papież. Podkreśla też, że "obrzędy liturgiczne nie powinny nigdy stawać się eksperymentalnym laboratorium, czy miejscem wykonywania kompozycji bez wcześniejszej uważnej ich weryfikacji".

Jan Paweł II podkreśla, że "uważna ocena nowych środków muzycznego wyrazu ma na celu umożliwienie, aby również za ich pośrednictwem wyrażać nieograniczone bogactwo tajemnicy ukazywanej w liturgii i zachęcać w ten sposób wiernych do aktywnego uczestnictwa w uroczystościach religijnych".

Dokument zachęca watykańską Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów do zwrócenia szczególnej uwagi na problem muzyki wykonywanej podczas obrzędów religijnych i do współpracy w tym zakresie z wyspecjalizowanymi instytucjami jak mieszczący się w Rzymie Papieski Instytut Muzyki Kościelnej.

Dokument przygotowany został z okazji 100. rocznicy listu o muzyce św. Piusa X.

em, pap