Sylwester w celi lepszy niż z rodziną

Sylwester w celi lepszy niż z rodziną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Jedna z mądrości ludowych mówi, że z rodziną najlepiej wychodzi się na fotografii. Okazuje się, że regułę tę wyznają nie tylko Polacy. Pewien mieszkaniec Sycylii tak bardzo nie chciał spędzać Sylwestra z rodziną, że... popełnił przestępstwo, aby na przełomie roku znaleźć się w areszcie.
35-letni Włoch najpierw chciał całą sprawę rozwiązać bez konieczności łamania prawa. Po prostu zgłosił się na posterunek policji i grzecznie poprosił funkcjonariuszy, aby dokonali jego zatrzymania, dzięki czemu ominie go konieczność spędzania Sylwestra z żoną i krewnymi. Niestety policjanci nie wykazali zrozumienia dla trudnej sytuacji rodzinnej Sycylijczyka i odesłali go do domu tłumacząc, że w areszcie jest miejsce tylko dla tych, którzy złamali prawo. Przyparty do muru mężczyzna postanowił więc działać nieszablonowo.

Włoch udał się do sklepu, gdzie ukradł słodycze i gumy do żucia, po czym dał się złapać. Tym razem funkcjonariusze nie mogli go już zignorować i mężczyzna trafił do aresztu.

Kradzież słodyczy i gumy do żucia zapewne nie pozbawi go wolności na długo. Ciekawe co wymyśli mężczyzna teraz, by uniknąć powrotu do domu. Bo jesteśmy dziwnie pewni, że żona zgotuje mu powitanie po którym Włoch będzie żałował, iż nie zdecydował się na emigrację.

PAP, arb