Brawurowa jazda słowackiego piłkarza

Brawurowa jazda słowackiego piłkarza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat – więc… poszalejmy za kółkiem – tak mógł podśpiewywać sobie piłkarz słowackiego klubu FC Nitra Robert Valenta, który najpierw wraz ze swoimi kolegami degustował alkohol, a potem postanowił sprawdzić swój refleks po kilku głębszych pędząc przez Słowację z szybkością 240 km/h.
Brawurowa jazda dostarcza Valencie najwyraźniej zbyt mało adrenaliny – w związku z czym postanowił utrudnić sobie nieco zadanie. Uznał, że do utrzymania w ryzach pojazdu wystarczy mu jedna ręka – więc w drugą schwytał swój telefon komórkowy i… zaczął wysyłać SMS-y. Kiedy już nie miał do kogo pisać bynajmniej nie odłożył telefonu na bok tylko… zaczął go używać w charakterze mikrofonu, ponieważ postanowił zorganizować sobie we własnym aucie mini-karaoke. Ot ułańska fantazja godna gorącej słowiańskiej krwi.

Za swoją fantazję Valenta będzie musiał jednak zapłacić – a wszystko dlatego, że… jeden z kolegów go zdemaskował nagrywając całe zdarzenie na telefon komórkowy, a potem umieszczając je w internecie. Teraz Valenta musi się liczyć z mandatem w wysokości 1300 euro, utratą prawa jazdy na trzy lata oraz nieuchronną karę od swojego klubu. Teraz więc Valenta będzie mógł się skoncentrować na karierze piłkarza, a nie rajdowca.

arb