"Święto wioski, bo przyjechał Komorowski"

"Święto wioski, bo przyjechał Komorowski"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.: Wprost
Marszałek Komorowski w swoim turnee po Polsce odwiedził położone w Łódzkiem Podłężyce. Tym razem jednak nie on był gwiazdą, a recytująca wierszyk na cześć kandydata PO podłężyczanka
Najpierw Anna Komorowska odwiedzała Polską wieś, teraz przyszła pora na jej męża. Kiedy Komorowska cieszyła się prowincją otrzymała talizman mający pomóc jej mężowi. Na cześć marszałka napisano wierszyk:

"Dzisiaj święto naszej wioski, bo przyjechał Komorowski./
To polityk wszystkim znany, szanowany i lubiany./"
/Pan marszałek to figura, gdyby mógł, byłby królem./
Za to zaraz może zostać głową państwa /
i pozostać prezydentem tego kraju, bo wybory się zbliżają./
Podłężyce Cię witają i nadzieję taką mają,
że gdy wygra Komorowski, znikną troski z naszej wioski".

Recytująca go podłężyczanka kilka razy musiała zerknąć na kartkę. Papier zniesie wszystko, ale przez usta przejść nie chciało?

PP / TVN24