"Szarik już padł". Wyrok za dwa tygodnie

"Szarik już padł". Wyrok za dwa tygodnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Wdowa po autorze scenariusza serialu "Czterej pancerni i pies" domaga się od Maryli Rodowicz 130 tys. zł. Powód - wykorzystanie w teledysku piosenkarki scen z popularnego serialu. Za dwa tygodnie Sąd Okręgowy w Warszawie wyda wyrok w tej sprawie.
"A my, choć Szarik już padł, wciąż nie jesteśmy na tak!" - śpiewa w piosence o Marusi Maryla Rodowicz. Piosenkarka pojawia się w teledysku ucharakteryzowana na filmową narzeczoną czołgisty Janka Kosa - Marusię Ogoniok - w mundurze radzieckiej sanitariuszki, hełmofonie lub berecie z pięcioramienną gwiazdą. Ujęcia z piosenkarką przeplatają się z fragmentami "Czterech pancernych" na  motywach książki Janusza Przymanowskiego. Filmowi Janek, Grigorij, Gustlik i  pies Szarik zostali "wmontowani" w teledysk w taki sposób, że z pozoru może się wydawać, jakby "Marusia-Rodowicz" występowała w oryginalnym serialu.

Aleksandra Przymanowska domaga się od piosenkarki 130 tys. zł. Według wdowy po autorze książki i scenariusza do  "Czterech Pancernych", Rodowicz powinna uzyskać od niej zgodę na  wykorzystanie scen z serialu w powstałym w 2002 r. teledysku.

Naszym zdaniem, Maryla Rodowicz powinna zapłacić. Nie chodzi o wykorzystanie scen z serialu, to sprawa dla prawników. Ale piosenkarka wyrządziła szkodę moralną nam wszystkim, przypominając, że Szarik padł. A to było bardzo sympatyczne stworzenie.

zew, PAP