Jak z informacji o gwałcie zrobić hit YouTube'a? Proste - trzeba mieć pomysł i talent muzyczny.
Była kichająca panda, był dzieciak skarżący się na bobasa, który ugryzł go w palec. Viralowe wideo nie od dziś biją rekordy popularności. Teraz na fali jest trend o nazwie "songify" (przepiosenkuj).
Idea jest prosta - należy wziąć fragment wiadomości lub innego wydarzenia i zrobić z niego teledysk. Wymagane: talent muzyczny i poczucie humoru. Jeżeli twórca jest utalentowany, efekty są piorunująco zabawne.
Żeby nie być gołosłownym, przedstawiamy dwa fenomenalne "songify".
Pierwszy pokazuje, jak z informacji o próbie gwałtu zrobić wideo, które zostało obejrzane już prawie 100 milionów razy.
Drugie udowadnia, że (po małym montażu) nawet Newt Gingrich potrafi być zabawny.
Jeżeli znaleźliście jakieś fajne polskie "songify" prześlijcie nam link!
zew