Serena Williams grała w tenisa... w wodzie

Serena Williams grała w tenisa... w wodzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Serena Williams i Gisela Dulko zagrały w wielkiej fontannie (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Podczas rozgrywanego w tym tygodniu turnieju WTA Tour w meksykańskim Monterrey (z pulą nagród 220 tys. dol.), organizatorzy przygotowali dla fanów tenisa niecodzienną atrakcję - w wielkiej fontannie grały Amerykanka Serena Williams i Argentynka Gisela Dulko.
Williams to była liderka rankingu WTA Tour, obecnie sklasyfikowana na 11. miejscu. Natomiast Dulko zajmuje 64. pozycję, ale od kilku sezonów zalicza się do grona czołowych deblistek świata i jest jedną z  najpopularniejszych tenisistek w Ameryce Południowej.

Obie pojawiły się 23 lutego po południu na Santa Lucia Riverwalk, fragmencie odnogi rzeki Santa Lucia, przepływającej przez Monterrey, stolicę prowincji Nueva Leon. Przepływa ona przez jeden z największych parków krajobrazowych w okolicy, a fragmentami przebiega wzdłuż malowniczego deptaka. Ozdobą tego miejsca jest fontanna w postaci wielkiej przechylonej drewnianej beczki, z której wypływa woda.

Właśnie obok niej przygotowano mały kort przystosowany do mini tenisa, na którym swoje umiejętności mogły zademonstrować tenisistki, brodząc po kostki w wodzie. Przyglądał się temu tłum gapiów i  zaskoczonych nieco spacerowiczów, a zdarzenie rejestrowały liczne obiektywy kamer telewizyjnych i fotoreporterzy. Ze względu na  okoliczności możliwa była wymiana piłek tylko z woleja.

Williams, 13-krotna triumfatorka turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema, miała być największą gwiazdą turnieju w Monterrey. Jednak tuż przed losowaniem drabinki wycofała się z powodu kontuzji stawu skokowego, jakiej nabawiła się podczas treningów już w Meksyku.

ja, PAP