Książkowa „Gra o tron” wreszcie doczeka się kontynuacji. George R.R. Martin podał termin

Książkowa „Gra o tron” wreszcie doczeka się kontynuacji. George R.R. Martin podał termin

George R.R. Marin
George R.R. Marin Źródło: Newspix.pl / ABACA
George R.R. Martin zapewnia o „stałym postępie” przy tworzeniu kolejnej części słynnej sagi „Pieśń lodu i ognia”, czyli książkowego pierwowzoru serialowej „Gry o tron”. Jak zdradza pisarz, „The Winds of Winter” („Wichry zimy”?) ukażą się już w przyszłym roku.

Kiedy cały świat powoli wychodzi z pandemicznej izolacji, George R.R. Martin zamyka się w „domku w górach”, by wreszcie - po latach złorzeczeń ze strony fanów - dokończyć swoje największe dzieło. „Pieśń lodu i ognia”, zapoczątkowana przez słynną „Grę o tron”, ma wkrótce doczekać się kolejnej, przedostatniej już części. Jej oryginalny tytuł to obecnie „The Winds of Winter”.

Martin zapewnia, że swojemu najnowszemu „dziecku” poświęca „długie godziny każdego dnia”, dlatego z optymizmem jako termin ukończenia podaje „przyszły rok”. Wiele osób może w tym miejscu boleśnie jęknąć - przecież to wciąż odległy termin. W przypadku tego artysty wydaje się to jednak całkiem uchwytnym momentem w przyszłości. Przyzwyczajeni do czekania w nieskończoność i wiecznej niepewności, przyjmiemy i takie zapowiedzi.

71-letni Martin na swoim blogu napisał, że jego domek w górach pomaga mu „czynić stały postęp” z jego opowieścią. „Wczoraj skończyłem nowy rozdział, kolejny trzy dni temu, a jeszcze kolejny przed tygodniem. To będzie wielka książka i wciąż mam wiele do zrobienia” - przekazał czytelnikom. Ostrzegł też fanów przed fałszywymi artykułami na portalach internetowych, które jego najdrobniejsze wypowiedzi publikują „jak gdyby były papieskimi encyklikami do ukrytych boskich znaczeń”. Słowem - wezwał do spokoju i cierpliwości. Będziemy spokojni. Będziemy bardzo spokojni, ale nie chcielibyśmy być w skórze pana Martina, jeżeli jego nowej książki nie zobaczymy do 31 grudnia 2021 roku.

Czytaj też:
George R.R. Martin zagrał w „Grze o Tron”. O mały włos, a oglądalibyśmy go w serialu
Czytaj też:
Rok od finału „Gry o tron” – przypominamy najlepsze MEMY. Tak czuli się fani
Czytaj też:
Quiz z finałowego sezonu serialu „Gra o tron”. Co z niego pamiętasz?

Źródło: Guardian