Facebook prosił banki o dane internautów. Po co mu takie informacje?

Facebook prosił banki o dane internautów. Po co mu takie informacje?

Mark Zuckerberg
Mark Zuckerberg Źródło:Newspix.pl / ABACAUSA
Facebook kontaktował się z amerykańskimi bankami ws. dostępu do szczegółowych danych ich klientów – poinformował „Wall Street Journal” we wtorkowym wydaniu. Koncern założony przez Marka Zuckerberga chciał poznać stan konta oraz historię transakcji użytkowników.

Według informacje pozyskane od banków miały posłużyć do lepszego dopasowania nowych usług do potrzeb użytkowników platformy. W zamian za dostęp do danych, Facebook miał oferować spersonalizowane oferty banków użytkownikom aplikacji Messenger. Według „WSJ”, w rozmowach miały uczestniczyć takie banki, jak JPMorgan Chase, Wells Fargo i U.S. Bancorp.

Facebook pracuje nad zwiększeniem zaangażowania swoich użytkowników, aby więcej czasu spędzali w witrynach i aplikacjach powiązanych z serwisem Marka Zuckerberga. W związku ze zmniejszonym zaangażowaniem oraz mniejszym niż prognozowanym wzrostem liczby użytkowników, wartość giganta społecznościowego na Wall Street spadła o ponad 120 mld dolarów na początku lipca. Facebook ma pracować nad rozwojem platformy płatności wewnątrz aplikacji Messenger. Pomysł jest podobny do rozwiązania chińskiego serwisu społecznościowego WeChat. Użytkownicy chińskiej platformy mogą za pośrednictwem aplikacji płacić m.in. w sklepach, kinach, taksówkach, a nawet opłacać rachunki.

Platforma do płatności Facebooka – Messenger Pay – jest już testowana m.in. w USA i Wielkiej Brytanii. To kolejne kontrowersje wokół firmy Marka Zuckerberga w ostatnich latach. Facebook był krytykowany m.in. za wyciek danych kilkudziesięciu milionów użytkowników do firmy Cambridge Analytica, ingerencję w wybory prezydenckie w USA oraz falę tzw. „fake newsów”.

Co na to Facebook?

W komunikacie prasowym przedstawiciele Facebooka podkreślili, że niedawna publikacja „The Wall Street Journal” błędnie sugeruje, że w sposób aktywny pytamy instytucje finansowe o dane transakcyjne ich klientów. „Jak wiele firm internetowych, które prowadzą działalność sprzedażową, współpracujemy z bankami i firmami obsługującymi karty kredytowe, w celu oferowania im usług takich jak czat z klientami czy zarządzanie kontem. Założenie jest takie, że czat z bankiem jest lepszy niż oczekiwanie na połączenie w infolinii. Korzystanie z tego rodzaju usług jest całkowicie dobrowolne. Wykorzystujemy informacje wyłącznie w celu umożliwienia świadczenia tego rodzaju usług – nie używamy ich do celów reklamowych ani żadnych innych. Bezpieczeństwo danych ludzi ma kluczowe znaczenie dla tej współpracy” – zaznaczono.

Czytaj też:
Facebook testuje nową aplikację randkową, która uwzględnia 5 płci