Tak Chińczycy temperują Rosjan. „Poważny cios dla Moskwy”

Tak Chińczycy temperują Rosjan. „Poważny cios dla Moskwy”

Xi Jinping i Władimir Putin
Xi Jinping i Władimir Putin Źródło:PAP/EPA / Alexey Mayshev / Sputnik / kremlin pool
Pekin wycofuje się z finansowania gazociągu, który miał zrekompensować Rosji utratę rynku w Europie. Chińczycy wymuszają także na Gazpromie drastyczne obniżki ceny za gaz, co uderzy na pewno w zdolności Moskwy do prowadzenia wojny. Po spotkaniu prezydenta Xi z Joe Bidenem i przed szczytem Chiny – UE, azjatyckie mocarstwo pokazuje, że rzekoma „nieograniczona przyjaźń” z Putinem ma jednak swoje granice.

Chiny pokazują światu zachodniemu, że mają wszelkie narzędzia, a także wolę polityczną, by utemperować Rosję. To ciekawa lekcja dla wszystkich tych, którzy twierdzą, że Moskwa zyskuje przewagę w wojnie i że trzeba pogodzić się z nieuchronnym rozwojem wydarzeń w kierunku niekorzystnym dla Ukrainy.

Z przecieków w prasie chińskiej i rosyjskiej wynika, że Pekin wycofuje się z finansowania rosyjskiego gazociągu, mającego dostarczać gaz do Chin. Chińczycy naciskają jednocześnie na Moskwę, żeby sprzedawała im surowiec jeszcze taniej niż obecnie. A obecnie Gazprom stosuje dla Chin 50 procentowe rabaty, ciesząc się, że surowiec, którego Europa nie kupuje z powodu wojny na Ukrainie, przynosi jakiekolwiek przychody.

Dla Rosji wstrzymanie finansowania syberyjskiego gazociągu przez Chiny to poważny cios.
Cały artykuł dostępny jest w 49/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.