Atak na biuro Beaty Kempy. Sprawca zostawił na elewacji napis

Atak na biuro Beaty Kempy. Sprawca zostawił na elewacji napis

Beata Szydło i Beata Kempa w Sejmie
Beata Szydło i Beata Kempa w Sejmie Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do ataku na biuro poselskie Beaty Kempy - podają RMF FM i PAP. To już trzeci w ostatnim czasie atak na lokal zajmowany przez polityka związanego z Prawem i Sprawiedliwością.

Zdarzenie miało miejsce w Sycowie na Dolnym Śląsku. Nieznany sprawca rzucił w drzwi biura pojemnikiem z łatwopalną substancją. RMF FM podaje, że na elewacji budynku namalowany został napis "H-7102 21.21. CALIFOR UBER ALES NIE". "California Uber Alles" jest tytułem punkowego utworu z lat 70.

Polska Agencja Prasowa podała z kolei na Twitterze, że biuro poselskie minister w KPRM zostało podpalone. „Pierwsze wnioski wskazują, że było to umyślne działanie – dlatego śledztwo prawdopodobnie przejmie wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu” – czytamy w informacji PAP.

twitter

Przypomnijmy, że to kolejny w ostatnich dniach incydent. W poniedziałek informowaliśmy, że wandale zalali farbą szybę w warszawskim biurze posła Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Melaka. W niedzielę 10 grudnia poseł Leszek Dobrzyński poinformował o incydencie, do którego doszło w szczecińskim biurze PiS. Nieznany sprawca namalował sprayem na drzwiach symbol Polski Walczącej. Mężczyzna został nagrany przez kamerę monitoringu.

Czytaj też:
Kolejne biuro posła PiS padło ofiarą wandali

Najgłośniejsza sytuacja miała miejsce w styczniu tego roku. Wówczas wandale oblali farbą drzwi biura poselskiego Joachima Brudzińskiego. Z pomocą przyszedł inny parlamentarzysta ze Szczecina – Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej, który wraz ze współpracownikami wyczyścił zniszczoną elewację. Wicemarszałek Sejmu podziękował politycznemu oponentowi za ten gest. Incydent zgłoszono do prokuratury, ale nie udało się wykryć sprawców.

Źródło: RMF FM