Rezolucja ws. Polski przyjęta. PE poparł działania KE

Rezolucja ws. Polski przyjęta. PE poparł działania KE

Parlament Europejski
Parlament EuropejskiŹródło:Flickr / © European Union 2016 - European Parliament
Parlament Europejski poparł w rezolucji działania Komisji Europejskiej wobec Polski ws. praworządności. Wcześniej do przyjęcia rezolucji wzywała m.in. Nowoczesna.

1 marca Parlament Europejski zdecydował o wniosku Komisji Europejskiej ws. uruchomienia procedury z art. 7, za naruszenie praworządności przez polskie władze. Głosowanie odbyło się po godz. 12. Za przyjęciem rezolucji głosowało 422 europosłów. Przeciw było 147, a 48 wstrzymało się od głosu.

twittertwitter

Jak podawała „Gazeta Wyborcza”, tekst rezolucji jest krótki - europosłowie „przyjmują z zadowoleniem” grudniową decyzję KE o uruchomieniu wobec Polski dyscyplinującego art. 7.1 traktatu o UE, z powodu zagrożonej praworządności i wzywają Radę UE (ministrowie krajów Unii) do „podjęcia szybkich działań” w ramach tego artykułu.

Nowoczesna apelowała o przyjęcie rezolucji ws. Polski.

„PE powinien przyjąć rezolucję, popierającą KE w jej wezwaniach do przestrzegania przez PIS prawa w Polsce, bo praworządność to podstawowa wartość UE” – napisała wcześniej na Twitterze Katarzyna Lubnauer. Szefowa Nowoczesnej stwierdziła, że „jesteśmy częścią UE, PE to nasz parlament, a wartości UE są naszymi wartościami”. „Chcemy państwa prawa” – dodała na koniec.

– Polscy obywatele nie powinni ponosić kosztów antydemokratycznej polityki PiS-u. Jednocześnie musimy sobie zdawać sprawę z faktu, że uzależnienie wypłaty środków UE od przestrzegania zasad praworządności jest absolutnie zrozumiałe – powiedziała z kolei Kamila Gasiuk-Pihowicz, szefowa klubu Nowoczesnej.

Posłowie PO mogli wstrzymać się od głosu

Na temat głosowania w PE wypowiadali się również przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. – Jeśli chodzi o precedensową procedurę uruchomienia art. 7 uznajemy, że władze w Polsce naruszają praworządność, naruszają zasadę demokratycznego państwa prawa - mówimy o tym od 2 lat - od zamachu na Trybunał Konstytucyjny, do zamachu na niezależne sądownictwo – wymieniał Jan Grabiec.

Polityk PO informował, że po rozmowach z Europejską Partią Ludową uzgodniono, że europosłowie będący jej członkami mają prawo nie uczestniczyć w głosowaniach dotyczących ich własnego kraju, bowiem taka reguła obowiązuje w Radzie Europejskiej. – Władze PO rekomendują to naszym europosłom – dodał. – Europosłowie PO wyraźnie zaznaczą stanowisko całej demokratycznej Polski, że nie akceptujemy naruszania zasad praworządności w Polsce przez rząd PiS – zaznaczył Grabiec.

Czytaj też:
Nowoczesna apeluje o przyjęcie rezolucji ws. Polski. Europosłowie PO wstrzymają się od głosu?

Źródło: WPROST.pl / Polsat News / Gazeta Wyborcza