Mazurek nazwana agresywną i chamską. „Gej, damski bokser to jednak w KE coś nowego”

Mazurek nazwana agresywną i chamską. „Gej, damski bokser to jednak w KE coś nowego”

Beata Mazurek
Beata Mazurek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Pomimo okresu wakacyjnego, politycy nie odpuszczają i wciąż prowadzą między sobą walkę – nawet jeśli tylko na Twitterze. Do nieprzyjemnej, korespondencyjnej wymiany zdań doszło tym razem między Beatą Mazurek i Pawłem Rabiejem.

Sygnałem do rozpoczęcia sporu był tweet Beaty Mazurek z soboty 13 lipca. Europosłanka, była rzecznik PiS, w kilku zdaniach podsumowała wystąpienie szefa Koalicji Europejskiej, w którym przedstawił on program ugrupowania.

„Schetyna sam nie wierzy w to co mówi. Agresją i emocjami próbuje zamazać brak wiarygodności KE. Naiwne nadzieje, że Polacy już zapomnieli jak nieudolnie rządzili i jakie Eldorado mieli złodzieje.Tylko w kłamstwach i manipulacjach trzymają wysoki poziom. Tak w tym są mistrzami” – napisała.

twitter

Takich argumentów nie mógł zmilczeć Paweł Rabiej, który ostro odpowiedział politycznej przeciwniczce. „To pani jest agresywna i chamska – i nie ulega to wątpliwości dla nikogo, kto czyta ten „wpis”. Ale jak nie ma argumentów i racji, pozostaje tylko dziecinna agresja i opluwanie. Żałosne” – rzucił.

„Gej damski bokser to jednak w KE coś nowego” – odpowiedziała Mazurek. „Robi pan wrażenie kulturalnego, inteligentnego, ale w pana przypadku to tylko pozory. Pana prostacki wpis potwierdza moją ocenę. Nerwy i coraz większa panika odbierają zdolność racjonalnego myślenia. Proszę napić się melisy” – zakończyła.

twitterCzytaj też:
„Najwyższy czas wprowadzić związki partnerskie”. Co jeszcze zapowiedział Schetyna podczas konwencji?

Źródło: WPROST.pl / Twitter