KO przedstawia projekt ustawy o statusie artysty. Gliński: Wygłupili się. Projekt już jest

KO przedstawia projekt ustawy o statusie artysty. Gliński: Wygłupili się. Projekt już jest

Piotr Gliński
Piotr GlińskiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
– Zostanie powołana Polska Izba Artystów, która będzie rozstrzygała, kto artystą jest, a kto nie jest – mówił poseł Krzysztof Mieszkowski przedstawiając projekt ustawy o statusie artysty, który KO złożyła w Sejmie. Ustawa ma zapewnić artystom prawa emerytalne, zdrowotne i rentowe. Wicepremier Piotr Gliński twierdzi, ze podobny projekt przygotował już rząd.

We wtorek posłowie Koalicji Obywatelskiej na konferencji prasowej w Sejmie zapowiedzieli złożenie projektu ustawy dotyczacej statusu artysty. – W trudnych czasach trzeba szczególnie dbać o kulturę. Jakim będziemy społeczeństwem, kiedy zniknie nasza kultura, nie będzie się rozwijała, nie będzie róznorodna? –pytała retorycznie wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa Błońska. – Trzeba szczególnie dużo, głośno mówić o kulturze, ale samo mówienie to za mało. Należy stworzyć system wsparcia, żeby kultura i ludzie kultury mogli w tych trudnych czasach przetrwać – dodała.

Projekt ustawy o statusie artysty zaprezentował jego autor, poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Mieszkowski. – To jest ustawa, która daje możliwość uzyskania przez artystów praw emerytalnych, zdrowotnych rentowych. A wiec to wszystko co jest czymś oczywistym w krajach Europy zachodniej. Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który takiej ustawy nie ma. Ta ustawa będzie tak naprawdę ustawą godnościową i powinna być już dawno wypracowana – podkreślał Mieszkowski. – Od bardzo dawna państwo polskie płaci emerytury księżom. Nie ma powodu, żeby polscy artyści byli gorsi od księży – dodał.

Mieszkowski: Polska Izba Artystów rozstrzygnie, kto artystą jest, a kto nie

Zgodnie z projektem ma zostać powołana Polska Izba Artystów. – Będzie rozstrzygała, kto artystą jest, a kto nie jest –stwierdził mieszkowski. Są dwa kryteria podstawowy, kryterium, które odwołuje się do dorobku artystycznego. Drugie kryterium to sa umowy, które artyści podpisują w trakcie swojej pracy – tłumaczył poseł. –Na podstawie składanych umów i dorobku, niezależnie będzie to funkcjonowało, będzie można uzyskać status artysty. W związku z tym ci artyści, którzy nie maja ubezpieczeń społecznych, nie mają rent, nie mają emerytur, nie opłacają składek zdrowotnych, po pozytywnej weryfikacji będą uprawnieni do tego, żeby pobierać od 50 do 80 proc. kwoty na ubezpieczenie –dodał.

Realizacja ustawy ma kosztować budżet ok. 100 mln rocznie. Jednak jak podkreślał Mieszkowski, w ustawie zawarte są też rozwiązania dotyczące podatków od sprzętów elektronicznych. – Artyści muszą mieć świadomość, ze są twarde pieniądze, które zapewnią im minimalny poziom egzystencji – dodał poseł.

– Składając ten projekt mówimy sprawdzam –stwierdziła poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska. – Od pierwszych rządów Prawa i sprawiedliwości słyszę od pana ministra Glińskiego o ustawie o statusie artysty zawodowego. Sześć lat minęło, ani śladu ustawy. Więc składamy nasz projekt i od dzisiaj odliczamy dni i godziny. Bo jeżeli tak wszyscy czekali, a pan minister nie miał czasu się za ten projekt zabrać, to pomagamy mu – oceniła.

twitter

KO składa projekt ustawy o statusie artysty. Gliński odpowiada

Do konferencji posłów KO szybko odniósł się wicepremier Piotr Gliński, który podkreślił że kompleksowe prace nad podobnym sa już prowadzone przez rząd.

KO po raz kolejny się wygłupiła. Proj. ust. o statusie artysty: 1) powstał w #MKIDN 2)był szeroko konsultowany ze środowiskiem 3)był w programie #PiS 4) jest gotowy, 5) zgodnie z zapowiedzią, w grudniu trafi do wykazu prac rządu. A Państwo…? Ciągle CTRL+C CTRL+V i konferencje?” –napisał Gliński na Twitterze. „I mówią to ludzie, którzy: 1) odebrali artystom 50% kosztu uzyskania przychodu, 2) nie przekroczyli 1% wydatków na kulturę, 3) nie załatwili sprawy czystych nośników, 4) sprzedali Polskie Nagrania, 5) przez 8 lat nie przygotowali żadnego projektu ws. statusu artysty” – dodał.

twitterCzytaj też:
Radny PiS: Odcinam się od treści publikowanych przez mojego brata

Źródło: WPROST.pl