Premier Słowacji podał się do dymisji. Kryzys zaczął się od sporu o szczepionki

Premier Słowacji podał się do dymisji. Kryzys zaczął się od sporu o szczepionki

Premier Słowacji Igor Matovicz
Premier Słowacji Igor Matovicz Źródło:Newspix.pl / Christian Liewig/ABACAPRESS.COM
W ciągu ostatnich 10 dni z rządu Igora Matovicza odeszło sześciu ministrów. Teraz do dymisji podał się sam premier Słowacji.

Kryzys w koalicji rządzącej na Słowacji doprowadził w końcu do dymisji samego premiera. Po odejściu z rządu sześciu ministrów, zrezygnował także Igor Matovicz. Wszystko rozpoczęło się od podjęcia kontrowersyjnej decyzji o sprowadzeniu do kraju rosyjskiej szczepionki na koronawirusa i szczepieniu nią obywateli. Sputnik V nie miał odpowiednich atestów, wydawanych przez unijne instytucje. Jako pierwszy w ramach protestu do dymisji podał się wówczas należący do ruchu Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości (OLaNO) minister zdrowia Marek Krajczi.

25 marca swój udział w koalicji zawiesiła partia Wolność i Solidarność (SaS). Odeszła też minister sprawiedliwości Marie Kolikova z partii Dla Ludzi (Za Ludi) oraz minister pracy z ruchu Jesteśmy Rodziną (Sme Rodina) Milan Krajniak. Słowacka konstytucja przewiduje, że dymisja premiera rozwiązuje cały rząd. Eksperci nie wykluczają w tej sytuacji przedterminowych wyborów.

Słowacy w tajemnicy sprowadzili rosyjską szczepionkę

Na początku marca gruchnęła wieść, o której spekulowano na Słowacji od jakiegoś czasu. Na lotnisku w Koszycach wylądował w samolot z pierwszym transportem rosyjskiej szczepionki Sputnik V. Łącznie Rosjanie mieli dostarczyć 2 mln dawek. Dziennikarze zwrócili uwagę na lot samolotu wojskowego jednego z członków NATO w stronę Moskwy, co nie zdarza się często, ale na ostateczne potwierdzenie trzeba było czekać do lądowania samolotu.

Premier Słowacji Igor Matovicz zapowiadzał, że pozostałe transporty dotrą na Słowację do końca czerwca. Jego zdaniem, respektując terminy dostaw, Rosja udowodni, że jest wiarygodnym parterem. Nie wykluczył, że sam przyjmie rosyjską szczepionkę. – Jeszcze nie zdecydowałem – stwierdził. Powiedział też, że dwie dawki szczepionki kosztują Słowację około 17 euro.

Słowacy szczepili bez zgody EMA

W koalicyjnym gabinecie kierowanym przez Igora Matovicza nie ma zgody co do wykorzystania rosyjskiej szczepionki. Dwie mniejsze partie o liberalnym profilu Wolność i Solidarność (SAS) oraz Dla Ludzi (Za Ludi) sprzeciwiali się wykorzystaniu preparatów niezatwierdzonych przez EMA.

W obliczu złej sytuacji epidemicznej w kraju premier bronił idei zakupu Sputnika V, wskazując, że szczepionka ta przyspieszy szczepienia. Jak dotąd pięciomilionowa Słowacja zaszczepiła 305 tys. osób, wykorzystując jedynie preparaty zatwierdzone przez EMA.


Czytaj też:
Do jakiego pułapu zakażeń możemy dojść? Dr Sutkowski: Jesteśmy zaskoczeni rozmiarem trzeciej fali