Antoni Macierewicz pisze o „poległych nad Smoleńskiem”. Szczerba: Obrzydliwa postać

Antoni Macierewicz pisze o „poległych nad Smoleńskiem”. Szczerba: Obrzydliwa postać

Michał Szczerba
Michał Szczerba Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
„Znamy prawdę. Składamy hołd Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, Jego Małżonce i 94 Polakom poległym nad Smoleńskiem” – napisał w 11. rocznicę tragedii smoleńskiej szef podkomisji do wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz. Na wpis Macierewicza błyskawicznie zareagował poseł KO Michał Szczerba. „Nie ma w polskim życiu publicznym bardziej obrzydliwej postaci. Robiącej cyniczną politykę na dramacie narodu i śmierci współobywateli” – skomentował.

Przypomnijmy, że w sobotę 10 kwietnia trwają uroczystości z okazji 1. 11 lat temu w katastrofie prezydenckiego tupolewa zginęło 96 osób. Delegacja leciała na obchody upamiętniające ofiary sowietów w Katyniu.

„Znamy prawdę. Składamy hołd Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, Jego Małżonce i 94 Polakom poległym nad Smoleńskiem. Pragnęli uczcić 70. rocznicę sowieckiego ludobójstwa w Katyniu. Nigdy nie zapomnimy!” – napisał w dniu rocznicy .

twitter

Oburzenie po wpisie Antoniego Macierewicza

Wpis szefa podkomisji już od pięciu lat badającej przyczyny katastrofy w Smoleńsku nie spodobał się wielu odbiorcom. Wielu z nich zauważa, że słowo „polegli” to znaczące nadużycie, określenie używane w kontekście np. żołnierzy, czy innych ofiar wojny. „Znamy prawdę” także nie zostało dobrze odebrane, szczególnie w kontekście opóźniającej się publikacji raportu z prac podkomisji Macierewicza. Komentujący zarzucają Macierewiczowi „granie ofiarami, które zginęły w katastrofie” i robienie polityki na tragedii.

„Nie ma w polskim życiu publicznym bardziej obrzydliwej postaci. Robiącej cyniczną politykę na dramacie narodu i śmierci współobywateli. Ekshumacje ofiar bez zgody rodzin. Wyłącznie dla korzyści politycznych i materialnych. Dla życia jak pączek w maśle. Z limuzyną i ochroną SOP” – napisał pod postem Macierewicza .

Czytaj też:
Macierewicz dopraszał się emisji tych materiałów. Media pokazują... powtórkę. Film jest od miesięcy w sieci