Zamieszanie ws. Sławomira Nowaka. Prokurator nie podpisał protokołu ws. poręczenia

Zamieszanie ws. Sławomira Nowaka. Prokurator nie podpisał protokołu ws. poręczenia

Sławomir Nowak
Sławomir Nowak Źródło: Newspix.pl
Obrona Sławomira Nowaka chciała wstrzymania wykonania postanowienia sądu o tymczasowym areszcie, jeśli nie wpłynie poręczenie majątkowe. Sąd nie przychylił się do tego wniosku. Mimo to poręczenie zostało wpłacone, ale prokurator nie podpisał protokołu, wyrażając sprzeciw.

Sąd Apelacyjny w Warszawie odmówił wstrzymania postanowienia z 2 czerwca o tymczasowe aresztowanie Sławomira Nowaka. O decyzji poinformowała dziennikarzy adwokat byłego ministra Joanna Broniszewska. To oznaczało, że polityk będzie musiał wrócić do aresztu śledczego, chyba że do 19 czerwca wpłacony zostanie milion złotych poręczenia majątkowego.

Chwilę po informacji o decyzji sądu poinformowała, że wpłynął milion złotych poręczenia od Nowaka. Prokurator nie sporządził jednak protokołu przyjęcia z uwagi na złożony sprzeciw. Mecenas Wojciech Glanc, pełnomocnik córki Nowaka uważa, że decyzja jest niezrozumiała i pozbawiona podstaw prawnych.

Adwokat Sławomira Nowaka o decyzji prokuratora ws. poręczenia majątkowego

Broniszewska, mówiąc o decyzji prokuratora podkreśliła, że doszło do odmowy wykonania wyroku sądu. Adwokat uważa, że mogło chodzić o „doprowadzenie do ponownego zatrzymania Nowaka”. Dodała, że „to byłoby nielegalne pozbawienie wolności jej klienta”. Broniszewska tłumaczyła, że były minister powinien pozostać na wolności na warunkach, jakie określił sąd.

Mecenas reprezentująca Nowaka przypominała, że nie jest możliwe ponowne zatrzymanie podejrzanego w tej sprawie. Przypomniała, że w tej sprawie nie pojawiły się nowe okoliczności i nie ma mowy o niewywiązywaniu się z nałożonych środków zapobiegawczych. Broniszewska stwierdziła, że prokuratura zastosowała obstrukcję. Adwokat powiązała to z komentarzami prokuratora generalnego .

Opozycja w obronie Nowaka

Nowaka bronią posłowie opozycji. Jeszcze przed informacją o decyzji sądu i prokuratury został opublikowany list otwarty. Czytamy w nim m.in., że „prawo do sprawiedliwego procesu oraz domniemanie niewinności stanowią od wielu lat podstawowe zasady postępowania karnego”. Według polityków „każdy, stając wobec władzy państwowej, powinien mieć ustawową gwarancję uczciwego procesu”.

W liście wspomniano o „areszt nie może być wykorzystywany jako narzędzie represji”. Politycy przypomnieli, że „w toku postępowania prokuratura zajęła cały majątek Nowaka i jego rodziny, przez co utrudniła wykonanie obowiązku nałożonego przez sad”. Dodają, że to sąd powinien przesądzać o niewinności, a nie Ziobro. Politycy ręczą za byłego ministra, a swój podpis złożyli m.in.: , , Piotr Zgorzelski, .

Czytaj też:
Nowak musi wpłacić milion złotych poręczenia. „Cały majątek jest zabezpieczony”