Zbigniew Ziobro zabrał głos po wyroku TSUE. „Segregacja państw na lepsze i gorsze”, „Elity UE chcą Polaków traktować jako obywateli drugiej kategorii”

Zbigniew Ziobro zabrał głos po wyroku TSUE. „Segregacja państw na lepsze i gorsze”, „Elity UE chcą Polaków traktować jako obywateli drugiej kategorii”

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Wyrok polityczny, segregacja państw na lepsze i gorsze, kolonialne myślenie i różnicowanie obywateli państw członkowskich. Dowody są nie do zbicia – uznał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, komentując wyrok TSUE.

– Polityczny charakter tej decyzji obnaża m.in. to, jaki system wyboru sędziów jest choćby Niemczech. Gremia polityczne powołują tam sędziów, co czyni ten system mocno politycznym, a to nam się zarzuca upolitycznienie sądów – wytykał podczas konferencji prasowej.

– Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się, że Konstytucja jest ważniejsza, jest tarczą przed elitami z Brukseli. Elity UE chcą Polaków traktować jako obywateli drugiej lub trzeciej kategorii – dodał.

TSUE podjął decyzję w sprawie Polski

Przypomnijmy, że TSUE podjął decyzję dotyczącą Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Według Trybunału system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Komisja Europejska w 2019 roku wniosła skargę do TSUE stwierdzając, że Polska naruszyła unijne prawo. Chodzi o wprowadzony w 2017 roku model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i utworzoną w ramach reformy Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Zdaniem KE te zmiany nie gwarantują niezależności i bezstronności Izby, której członkowie zostali wyłonieni przez KRS (15 członków Rady zostało wybranych przez Sejm).

W oficjalnym oświadczeniu podkreślono, że „w ogłoszonym 15 lipca wyroku TSUE uwzględnił wszystkie zarzuty podniesione przez Komisję i stwierdził, że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa UE”.

W opinii TSUE „z uwagi na całościowy kontekst refom, którym niedawno został poddany polski wymiar sprawiedliwości, a w który wpisuje się ustanowienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, oraz z powodu całokształtu okoliczności towarzyszących utworzeniu tej nowej izby, izba ta nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej”.

Czytaj też:
Ziobro chwali wyrok TK. „Minister manipuluje i wprowadza w błąd opinię publiczną”

Źródło: WPROST.pl