– Na granicy polsko-białoruskiej z woli rządzących hańbiony jest polski mundur. W przeszłości był hańbiony wielokrotnie, ale to było za komuny, w obławie na żołnierzy wyklętych czy gdy gnębiono bunt w 1956 roku lub tłumiono nasz bunt na wybrzeżu. Mundur polski odzyskał swój blask wraz z niepodległością. Wojsko odzyskało orzekła z koroną – stwierdził Janusz Lewandowski w krótkim nagraniu opublikowanym na Twitterze.
– Niestety, jest dobra zmiana – dodał polityk. W dalszej części swojego wystąpienia polityk PO przypomniał sprawę ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. – W maju 2018 roku byłem na cmentarzu w Gdańsku, gdzie zbezczeszczono zwłoki Arama Rybickiego. Tzw. ekshumacja wbrew woli rodziny. Kordon wojskowy i policyjny odgradzał nas wszystkich od grobu Arama – wspominał.
Europoseł nawiązał także do sytuacji w Usnarzu. – Na obrazach z polsko-białoruskiej granicy widzimy zamaskowanych żołnierzy. Wcale nie o to chodzi, że strzegą tych granic, ale że blokują pomoc humanitarną. Polska to kraj setek tysięcy uchodźców od głodu i wojny, represji, to kraj emigracji zarobkowej. Rządzony przez ludzi, których gęba jest pełna chrześcijańskich frazesów. Pora, aby ten nieco zabrudzony polski mundur odzyskać od Błaszczaka, Kamińskiego i Kaczyńskiego – zaapelował.
Czytaj też:
Czarnek ma nową posadę. Będzie nadzorował rozwój reaktorów jądrowych