Leszek Miller sugeruje współpracę między Lewicą a PiS. „Już wiem, co wtedy powiedzą”

Leszek Miller sugeruje współpracę między Lewicą a PiS. „Już wiem, co wtedy powiedzą”

Leszek Miller
Leszek Miller Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Leszek Miller stwierdził, że opozycja ma większe szanse w wyborach, jeśli pójdzie z jednej listy. Były premier zwrócił jednak uwagę na Lewicę, która jego zdaniem „wysłała sygnał” PiS.

Leszek Miller został zapytany w Radiu Plus o korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości sondaże oraz o to, co powinna zrobić opozycja, aby wygrać wybory. Były premier odpowiedział, że opozycja powinna realizować propozycje Donalda Tuska. Europoseł zasugerował, aby zrobić wszystko, żeby wystartować z jednej listy. – Naprzeciw bardzo silnej armii PiS-u powinna stanąć równie silna i zorganizowana armia opozycyjna – skomentował.

Polityk zaznaczył jednak, że opozycja jest podzielona. Jako przykład wymienił zachowanie Lewicy podczas pierwszego czytania projektu ustawy budżetowej i wspólne głosowanie z PiS-em. – Nie zdziwiłem się specjalnie, że to jest partia Włodzimierza Czarzastego. To jest taki sygnał dla Prawa i Sprawiedliwości, że Nowa Lewica istnieje i chętnie się przyłączy do koalicji rządzącej – tłumaczył Miller.

Leszek Miller przewiduje koalicję PiS i Lewicy. Nie ma wątpliwości ws. „zdrady” opozycji

– Ja już wiem, co wtedy zostanie powiedziane: PiS realizuje socjalny program, a to jest przecież bliskie Lewicy, więc dlaczego nie – tłumaczył były premier. Polityk podkreślił jednak, że Prawo i Sprawiedliwość realizuje program typu: „dajemy wam pieniądze, a wy radźcie sobie sami”. – Otóż to nie jest koncepcja Lewicy – przekonywał europoseł. Według Millera jeśli na czele Lewicy nadal będzie stał Czarzasty, to jego „prywatne” ugrupowanie może „zdradzić” opozycję.

Europoseł PiS pytany o potencjalny powrót do Nowej Lewicy wyjaśnił, że „działał i rządził w partii demokratycznej, gdzie reguły były jasne”. – To, co w tej chwili istnieje po kongresie, nie jest partią demokratyczną. To prywatna partia Czarzastego i ja nie chcę mieć z tym nic wspólnego – zakończył Miller.

Czytaj też:
Leszek Miller dla „Wprost”: Zlikwidowano mnie. Nowa Lewica to prywatna partia Czarzastego

Źródło: Radio Plus