„Wiadomości” TVP łączą przekroczenie prędkości przez Tuska i tragiczny wypadek na Sokratesa

„Wiadomości” TVP łączą przekroczenie prędkości przez Tuska i tragiczny wypadek na Sokratesa

Kadr z „Wiadomości” TVP
Kadr z „Wiadomości” TVP Źródło: TVP
„Wiadomości” TVP informując o wyroku w sprawie tragicznego wypadku przy ulicy Sokratesa w Warszawie, nawiązały do sprawy przekroczenia prędkości przez Donalda Tuska. – Z takich tragicznych zdarzeń zbyt wielu kierowców nie wyciąga wniosków. W tej grupie jest także Donald Tusk – mówił prowadzący „Wiadomości” Michał Adamczyk.

W poniedziałek sąd skazał Krystiana O na karę 7 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie tragicznego wypadku, do którego doszło w 2019 roku na ul. Sokratesa w Warszawie. Krystian O. poruszając się ze znaczną prędkością przekraczającą 130 km/h w miejscu, gdzie prędkość była ograniczona do 50 km/h, śmiertelnie potrącił mężczyznę na pasach. Mężczyzna w ostatniej chwili uratował życie swojej zony i synka, odpychając ich sprzed maski pędzącego auta.

„Wiadomości” TVP w jednym materiale o wypadku na Sokratesa i Tusku

Materiał o wyroku sądu w sprawie wypadku na Sokratesa, prowadzący „Wiadomości” Michał Adamczyk zapowiedział, łącząc te kwestie z niedawnym przekroczeniem prędkości przez Donalda Tuska, o którym „Wiadomości” w swoim stylu informowały w sobotę.

Niestety z takich tragicznych zdarzeń zbyt wielu kierowców nie wyciąga wniosków. W tej grupie jest także Donald Tusk, który pędził przez wioskę ponad 100 kilometrów na godzinę, ponad dwukrotnie przekraczając dopuszczalną prędkość – mówił Adamczyk.

W „Wiadomościach” o Tusku: Przywiózł ze sobą agresję i nieposzanowanie prawa

Następnie w materiale Michała Sawickiego najpierw była mowa o tragicznym wypadku na Sokratesa i wyroku sądu, potem cytowano ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, który mówił o walce z piratami drogowymi i pokazywano spoty z kampanii przeciwko piratom drogowym.

Nie ma tolerancji dla piratów drogowych, którzy przekraczając prędkość, mogą doprowadzić do tragedii – mówił w tym czasie autor materiału, po czym pokazano nagranie z zatrzymania w Mławie.

W materiale oddano głos także Miłoszowi Manasterskiemu, redaktorowi naczelnemu Agencji Informacyjnej.

Pokazuje beztroskę i brak szacunku dla ludzkiego życia. Ze zderzenia, w którym mógłby uczestniczyć rozpędzony pojazd Donalda Tuska, sam polityk prawdopodobnie wyszyłby bez szwanku. Ale kto znalazłby się na jego drodze, czy to pieszy, czy rowerzysta, na pewno trafiłby do szpitala z poważnymi obrażeniami, o ile nie straciłby życia – mówił ekspert TVP.

Następnie pokazano przechodniów potępiających zachowanie Tuska.

Wizerunek Donalda Tuska został już dawno nadszarpnięty. W momencie, kiedy powrócił, przywiózł ze sobą agresję, przywiózł ze sobą nieposzanowanie prawa i to widać bardzo, bardzo wyraźnie – mówiła z kolei Dorota Kania prezes grupy wydawniczej Polska Press.

Mimo to słowo „przepraszam” z ust Donalda Tuska jak na razie nie padło – stwierdził pod koniec materiału jego autor. – A czy Tusk kiedykolwiek przeprosił – dodała pytana na ulicy kobieta, oczekując przeprosin m.in. za aferę Amber Gold.

Czytaj też:
Donald Tusk pędził 107 km/h. Włodzimierz Czarzasty powiedział, co zrobiłby na miejscu lidera PO