Dworczyk zablokował Grodzkiemu lot samolotem rządowym na Ukrainę

Dworczyk zablokował Grodzkiemu lot samolotem rządowym na Ukrainę

Tomasz Grodzki
Tomasz Grodzki Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Radio ZET donosi, że szef KPRM Michał Dworczyk zablokował marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu możliwość lotu na Ukrainę samolotem rządowym. Grodzki musi posiłkować się zwykłym lotem rejsowym.

Jak tłumaczy w rozmowie z radiem szef KPRM chodzi o fakt, że marszałek Senatu to jedna z najważniejszych osób w państwie, co oznacza, że podczas tego typu lotów objęty jest dodatkowymi obostrzeniami. – Loty najważniejszych osób w państwie, loty o statusie HEAD, uregulowane są m.in. w ustawie o lotach najważniejszych osób w państwie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami najważniejsze osoby w państwie i organizacja dla nich lotów jest obwarowana szeregiem przepisów, obostrzeń, w trosce oczywiście o bezpieczeństwo tych osób – wyjaśnił .

W związku z tym, do dyspozycji marszałka Senatu pozostał lot rejsowy. Pozostali senatorowie, którzy również składali się na delegację do Kijowa mogli już skorzystać z samolotu rządowego, gdyż nie dotyczą ich specjalne przepisy. Jak jednak podaje radio, otoczenie marszałka zrezygnowało z takiej możliwości i zdecydowało się na lot rejsowy razem z Grodzkim.

Wizyta w Kijowie

Marszałek Senatu zapowiedział, że w czwartek uda się do Kijowa, by na miejscu okazać Ukrainie wsparcie. – Stoję na stanowisku, że Ukrainę trzeba wspierać w tej ekstremalnie trudnej sytuacji na każdym szczeblu – czy to parlamentarnym, czy samorządowym. Chcemy także okazać naszą solidarność z narodem ukraińskim. Natomiast absolutnie kluczowe są w tej chwili rozmowy dyplomatyczne, zwłaszcza, że pojawiają się drobne promyki nadziei, choć sytuacja jest ciągle bardzo napięta i niebezpieczna – tłumaczył powody swojej decyzji.

W planie wizyty jest m.in. spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wizyta odbywa się z kolei w momencie, gdy nad Ukrainą roztacza się wizja konfliktu z Rosją. Przypomnijmy, że choć zapewnia, że Rosja nie planuje żadnych działań zbrojnych w regionie, na rosyjsko-ukraińskiej granicy obserwowane są wzmożone działania rosyjskiego wojska.

Czytaj też:
Rosja szuka pretekstu do ataku na Ukrainę? Sekretarz generalny NATO przestrzega