Siergiej Ławrow przemawiał zdalnie w czasie 49. sesji Rady Praw Człowieka ONZ. Wcześniej Ławrow odwołał swój osobisty udział w sesji odbywającej się w Genewie. Misja dyplomatyczna Rosji poinformowała, że powodem było uniemożliwienie przez kraje europejskie przelotu samolotu dyplomaty w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej nad Europą dla rosyjskich maszyn.
Dyplomaci zbojkotowali wystąpienie Ławrowa
Informację o bojkocie wystąpienia Ławrowa przez zachodnich dyplomatów podał Reuters. Przemówienie dyplomaty zbojkotowali też uczestnicy Konferencji Rozbrojeniowej ONZ. Francuskie przedstawicielstwo w tym organie opublikowano wideo, na którym widać jak uczestnicy wychodzą z sali. Zaznaczano, że to wyraz wsparcia dla Ukrainy, która została zaatakowana przez Rosję.
W czasie swojego wystąpienia na sesji Konferencji Rozbrojeniowej ONZ Ławrow stwierdził, że Ukraina stara się pozyskać broń jądrową, co jest „prawdziwym zagrożeniem”, które wymaga rosyjskiej reakcji. – Dzisiaj znacznie wzrosło niebezpieczeństwo, jakie reżim Zełenskiego stwarza dla sąsiednich krajów i bezpieczeństwa międzynarodowego – oświadczył rosyjski dyplomata.
Zacharowa oburzona
Jak poinformowała „Ukraińska Prawda”, oburzenia tym, że Ławrow nie weźmie udziału w posiedzeniu w Genewie nie kryła rzeczniczka rosyjskiego MSZ. – To jakaś bzdura! O co w ogóle chodzi? – pytała Maria Zacharowa na antenie kanału telewizyjnego Rosja-1.
Delegacja mógł stawić się na posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ, ale wiązałoby się to z koniecznością sporządzenia dokumentów, które — jak tłumaczyła Zacharowa – miałyby zostać przedstawione w krajach UE, na co Rosja nie chciała się zgodzić. – Obowiązkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych i kraju goszczącego jej członków jest zapewnienie trwałości pracy organizacji i umożliwienie rozmów – stwierdziła Zacharowa.
Czytaj też:
Prezydent Zełenski przemawiał w PE. „Mam trochę czasu, ponieważ akurat nas nie ostrzeliwują”