Wojna na Ukrainie. Prezydent Niemiec kreśli pesymistyczny scenariusz: Niestety nic na to nie wskazuje

Wojna na Ukrainie. Prezydent Niemiec kreśli pesymistyczny scenariusz: Niestety nic na to nie wskazuje

Frank-Walter Steinmeier
Frank-Walter Steinmeier Źródło:Newspix.pl / ABACA
- Niestety, nic nie wskazuje na to, że ta wojna zakończy się w krótkim czasie – uważa prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Nie kryje też obaw przez wzrostem brutalności rosyjskiego wojska.

– Rosjanie są zaskoczeni siłą oporu Ukraińców. Obawiam się tylko, że będzie to oznaczać również, że w ciągu najbliższych kilku dni zostanie użyta jeszcze cięższa broń, że liczba uchodźców będzie nadal rosła, wzrośnie liczba zabitych, zniszczenia będą rosły – powiedział prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w podcaście Fundacji Bertelsmanna, a jego wypowiedź cytuje portal RedaktionsNetzwerk Deutschland.

– Rosyjska kalkulacja, że cała sprawa będzie inwazją, która zostanie rozstrzygnięta w ciągu 24 lub 48 godzin, nie sprawdziła się – powiedział Steinmeier. W ocenie prezydenta Niemiec, „niestety nic nie wskazuje na to, że ta zakończy się w krótkim czasie”.

Wojna na Ukrainie. Dwa tygodnie od agresji Rosji

Już od piętnastu dni Ukraina odpiera rosyjskie wojska. Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że armia ukraińska powstrzymuje natarcia wroga na wszystkich kierunkach, a siły rosyjskie ściągają rezerwy. Według sztabu generalnego Rosja nie rezygnuje z planów otoczenia Kijowa, ale tempo ofensywy osłabło. Od kilku dni pod ciężkim ostrzałem znajduje się między innymi Mariupol. W środę Rosjanie zbombardowali tam szpital dziecięcy i położniczy, a w wyniku ataku zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Sytuacja w mieście jest tak dramatyczna, że mieszkańcy są zmuszeni chować bliskich w masowych grobach. Bomby spadły też na dzielnice mieszkalne w mieście Sumy i w Ochtyrce. W czwartek w tureckiej Antalayi doszło do spotkania szefów dyplomacji Ukrainy i Rosji Dmytra Kuleby i Siergieja Ławrowa. Po rozmowie ukraiński minister spraw zagranicznych przekazał, że nie przyniosła ona postępu w negocjacjach pokojowych.

Prawie półtora miliona uchodźców uciekło do Polski

W czwartek rano Straż Graniczna poinformowała, że od wybuchu , czyli od 24 lutego, z Ukrainy do Polski przyjechało już 1,43 mln osób. W środę funkcjonariusze odprawili 117,6 tys. uchodźców. Z kolei według danych ONZ z Ukrainy uciekło już ponad 2 mln osób.

Czytaj też:
Doradcy Andrzeja Dudy: Putin pod ścianą. Zełenski wyznaczył swojego sukcesora

Źródło: RedaktionsNetzwerk Deutschland/Wprost.pl