Szef ukraińskiej dyplomacji dziękuje Polakom. Skomentował też plan Kaczyńskiego

Szef ukraińskiej dyplomacji dziękuje Polakom. Skomentował też plan Kaczyńskiego

Dmytro Kułeba
Dmytro Kułeba Źródło:Newspix.pl / ABACA
Przebywający z wizytą w Warszawie Dmytro Kułeba podziękował Polakom za ich pomoc. Odniósł się raz jeszcze do planu misji pokojowej, zgłoszonego w Kijowie przez Jarosława Kaczyńskiego.

We wtorek 29 marca szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba rozpoczął trzydniową wizytę w Polsce, podczas której spotyka się z najważniejszymi polskimi politykami. W środę rozmawiał m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim, w Sejmie z marszałek Elżbietą Witek oraz w Senacie z Tomaszem Grodzkim.

Kułeba zaznaczył, że podczas wizyty w Polsce ma cztery główne obszary zainteresowań. Pierwszym z nich jest przekazanie Polakom wyrazów wdzięczności ze strony narodu ukraińskiego. Drugi to kwestie humanitarne i współpraca w tym zakresie z państwem polskim. Trzecie to kwestie wojskowe – dostawy broni na Ukrainę, a czwarte to sprawy gospodarcze, ponieważ państwo ukraińskie wkrótce będzie potrzebowało ogromnej pomocy na odbudowę.

Dmytro Kułeba o planie Kaczyńskiego

Szef ukraińskiej dyplomacji został też zapytany o inicjatywę promowaną przez prezesa PiS, mówiącą o misji pokojowej na Ukrainie. – Cieszymy się z wszelkich inicjatyw mających zakończyć wojnę w Ukrainie. Pan Kaczyński odgrywa ważną rolę w konsolidacji polskiego spektrum politycznego, ale również wokół kwestii Ukrainy, promując ważne inicjatywy na poziomie Unii i NATO – mówił Kułeba podczas konferencji.

– Nie odrzucamy kategorycznie niczego. Wierzymy, że wszelkie propozycje i pomysły związane z Ukrainą zawsze warto omówić, aby zobaczyć jak najlepiej promować te inicjatywy na poziomie NATO i Unii. Nie odrzucamy kategorycznie niczego – mówił Kułeba. – Z tego co natomiast widzieliśmy NATO nie jest gotowe podjąć tego typu krok. Problem nie jest w nas, problem jest po drugiej stronie – dodawał, komentując polski pomysł ws. misji pokojowej NATO.

Wojna na Ukrainie. Kaczyński: Potrzebna jest misja pokojowa NATO

– Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO albo szerszego układu pokojowego. Misja, która będzie potrafiła się obronić, która znajdzie się na terenie Ukrainy i nie będzie to misja obronna. Będzie to misja dążąca do pokoju, pomocy humanitarnej, ale będzie też osłonięta przez odpowiednie siły zbrojne. To coś, czego Europa, Ukraina i świat najbardziej potrzebuje – mówił Jarosław Kaczyński.

– Z Kijowa kieruje się tym wielkim przedsięwzięciem, więc jest to idealne miejsce, by powiedzieć to tym, którzy dziś decydują na całym świecie. Nie chodzi o słowa uznania i solidarności. Chodzi o czyny i to, co jest tutaj bezwzględnie potrzebne – o odwagę – podkreślał prezes PiS.

Stoltenberg odpowiada na „plan Kaczyńskiego”: Nie planujemy użycia sił NATO

Jens Stoltenberg w środę 16 marca został zapytany o „polski pomysł” wysłania misji pokojowej NATO na Ukrainę. – To czego potrzebujemy, to pokój na Ukrainie. Wspieramy wszelkie wysiłki, by wynegocjować dyplomatyczne rozwiązanie. Wspieramy toczące się rozmowy pokojowe pomiędzy Rosją i Ukrainą, a jednocześnie wspieramy Ukrainę, ponieważ wiemy, że to co mogą osiągnąć przy stole negocjacyjnym, zależy od sytuacji na polu bitwy – mówił. – Więc raz jeszcze – wspieramy oczywiście wysiłki pokojowe, chcemy by Rosjanie wycofali swoje oddziały, ale nie planujemy użycia sił NATO na terytorium Ukrainy – mówił.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Krytyczny głos byłego prezydenta. „Polska prężyła amerykańskie muskuły”