Amerykański wywiad nieoficjalnie o nowotworze Putina. Ucina spekulacje

Amerykański wywiad nieoficjalnie o nowotworze Putina. Ucina spekulacje

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Dziennikarze „Newsweeka” ujawnili kilka informacji z raportu wywiadowczego na temat Władimira Putina. Szpiedzy USA mieli potwierdzić, że prezydent Rosji był leczony pod kątem nowotworu.

Spekulacje dotyczące problemów zdrowotnych prezydenta Federacji Rosyjskiej nie ustają właściwie od początku inwazji na Ukrainę. Plotki dotyczyły już m.in. choroby psychicznej, choroby Parkinsona, ciężkiego przypadku Covid-19 czy różnych nowotworów.

Teraz amerykański „Newsweek” w oparciu o informatora ze świata służb potwierdza tę ostatnią opcję. Pisze o raporcie przygotowanym z końcem maja dla Białego Domu i nazywa go „prawdopodobnie najbardziej konkretnym doniesieniem” na temat stanu zdrowia Putina.

Raport o chorobie prezydenta Rosji miał powstawać w oparciu o najbliższe otoczenie polityka i według dziennikarzy jest poważnie traktowany przez amerykańską administrację. „Putin jest definitywnie chory. Twierdzenie, że jest umierający to jedynie spekulacje” - mówił rozmówca gazety.

Z dokumentu wynikać ma także, że prawdziwe były m.in. twierdzenia ukraińskiego wywiadu o nieudanym zamachu na polityka. „Władimir Putin jest nadal groźny, a jego śmierć wywoła chaos. I na to świat musi być przygotowany” - podkreśla się w raporcie.

Władimir Putin przejdzie operację?

Włoski „Il Messaggero” w ostatnich dniach donosił o nowotworze trzustki u rosyjskiego prezydenta i zapowiadał operację. Izraelskie źródła dziennika podały, że do zabiegu miałoby dojść w Narodowym Centrum Badań nad Rakiem „N.N. Błochin” w Moskwie. To najlepsza publiczna placówka w Rosji, zajmująca się problemami onkologicznymi. Dziennikarz Mark Kotylarsky właśnie od moskiewskich medyków miał dowiedzieć się o problemach prezydenta federacji Rosyjskiej.

„Według źródeł jeden z budynków ośrodka Błochin jest przygotowywany i zamykany dla innych pacjentów” – czytamy w „Il Messaggero”. W tym czasie polityk ma zostać poddany dodatkowym badaniom lekarskim. O tym, że sytuacja jest poważna, miałyby świadczyć dalsze informacje Kotylarskiego. Kreml przygotowuje się ponoć na „najgorszy scenariusz”.

Gdyby okazało się, że Władimir Putin nie przetrwa rzekomej operacji lub nie będzie w stanie dalej kierować sprawami kraju, władzę miałby przejąć specjalny organ do tego stworzony. „Gdyby prognozy okazały się niekorzystne, Rosją może tymczasowo kierować kolektywny organ władzy – Rada Państwa, na którą zostałyby przeniesione kompetencje rządu” – donosi włoski dziennik.

Czytaj też:
Rada UE przyjęła szósty pakiet sankcji wobec Rosji

Źródło: Newsweek