Koalicja Macrona wygrała o włos. Oficjalne wyniki I tury wyborów we Francji

Koalicja Macrona wygrała o włos. Oficjalne wyniki I tury wyborów we Francji

Emmanuel Macron
Emmanuel Macron Źródło: Newspix.pl / ABACA
Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych opublikowało oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Minimalnie wygrała koalicja prezydenta Emmanuela Macrona, ale o ostatecznym rozkładzie mandatów zdecyduje druga tura, w której stawka jest niezwykle wysoka.

W niedzielę 12 czerwca odbyła się we Francji pierwsza tura wyborów parlamentarnych. Francuzi wybierają 577 deputowanych do Zgromadzenia Narodowego, czyli izby niższej parlamentu.

Wybory parlamentarne we Francji. Oficjalne wyniki

Niedzielne głosowanie wygrał prezydencki sojusz Razem, tworzony przez partię Renesans (LREM), centrystów z Modem oraz centro-prawicę z Horizons i Agir. Jak podało tamtejsze ministerstwo spaw wewnętrznych koalicja zdobyła 25,75 proc. (5 857 561 głosów). Drugie miejsce, z minimalnie mniejszym poparciem, zajęła lewicowa koalicja Nupes pod wodzą Jean-Luca Melenchona, którą poparło 25,66 proc. głosujących (5 836 202 głosów). Różnica głosów, jak poinformowało MSW, wyniosła zaledwie 21 tys. Opublikowane tuż po zamknięciu lokali wyborczych sondaże dawały minimalną przewagę lewicy.

Na trzecim miejscu uplasowało się skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen z wynikiem 18,68 proc. (4 248 626 głosów), a czwarte miejsce przypadło Republikanom, na których zagłosowało 10,42 proc. uczestników wyborów (2 370 811 głosów). Z kolei skrajnie prawicową Rekonkwistę Erica Zemmoura poprało 4,24 proc. głosujących (964 868 głosów). Pozostałe ugrupowania zdobyły łącznie 15,25 proc.

Za tydzień druga tura

Za tydzień 19 czerwca odbędzie się druga tura wyborów do Zgromadzenia Narodowego. Powtórne głosowanie jest konieczne, jeśli w danym okręgu żaden z kandydatów nie zdobędzie co najmniej 50 proc. Koalicja lewicowa w pierwszej turze zdobyła tylko cztery miejsca, a sojusz Macrona zaledwie jedno. France24 podaje, że największym przegranym wyborów może być Zemmour, który nie awansował do drugiej tury w okręgu Saint Tropez.

Rekordowo niska frekwencja

Jak zaznacza France24, kluczowa w drugiej turze będzie frekwencja, która w niedzielnym głosowaniu była rekordowo niska i wyniosła zaledwie 47,51 proc. Uprawnionych do głosowania było 48,7 mln wyborców. Portal zwraca uwagę, że uzyskania znacznie wyższej frekwencji w drugiej turze będą dążyć liderzy lewicy, którzy oczekują, że niezadowoleni Francuzi będą częściej głosować na nich niż na koalicję rządzącą.

Wysoka stawka drugiej tury

France24 podkreśla, że przy tak wyrównanym wyniki z pierwszej turze stawka drugiego głosowania będzie niezwykle wysoka. Według najnowszych prognoz Ipsos/Sopra Steria koalicja Macrona może zdobyć od 255 do 295 mandatów, a NUPES od 150 do 190 miejsc. Celem lewicy jest zmuszenie Macrona do kohabitacji i poszerzenia rządu o członków Nupes. Obecne prognozy sugerują jednak – jak zaznacza portal – że taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny, ale lewica ma duże szanse stać się dominującą opozycją parlamentarną i znacznie utrudnić Macronowi rządzenie. Dla prezydenta Francji zdobycie większości absolutnej jest kluczowe, bo wówczas mógłby bez problemów zrealizować swoje obietnice z kampanii prezydenckiej.

Czytaj też:
Macron, Scholz i Draghi jadą do Kijowa. Jest data wizyty