Starcie Antoniego Macierewicza z dziennikarzami w Sejmie. „Państwo nic nie rozumiecie”

Starcie Antoniego Macierewicza z dziennikarzami w Sejmie. „Państwo nic nie rozumiecie”

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło:sejm.gov.pl / Łukasz Błasikiewicz, Kancelaria Sejmu
Dziennikarze zapytali Antoniego Macierewicza o nowe informacje ws. raportu z katastrofy smoleńskiej. Polityk PiS zapewniał, że nie doszło do żadnych manipulacji.

Podkomisja Antoniego Macierewicza prezentując w kwietniu raport dotyczący przyczyn katastrofy smoleńskiej, wskazywał na wybuch. Reporter „Czarno na białym” dotarł do niepublikowanych dotąd analiz amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych z uniwersytetu w Wichita. Ustalenia potwierdzają wyniki prac polskich prokuratorów i zaprzeczają tezom o zamachu wysuwanym przez Macierewicza.

Polityk PiS został zapytany przez dziennikarza TVN24 o manipulacje. – Jest dokładnie odwrotnie. Niech pan nie kłamie przy wszystkich, to nieprzyzwoite. Wszystkie wyniki raportu NIAR-u zostały opublikowane. Państwo z TVN-u nie rozumieją, na czym polegał kontrakt, który został zawarty między komisją a NIAR-em. Polegał na tym, że zostanie odkształcone, odtworzona cała trajektoria lotu według pani Tatiany Anodiny i pana Jerzego Millera – zaczął Macierewicz.

Dziennikarz zarzucił Antoniemu Macierewiczowi mówienie nieprawdy

Szef podkomisji smoleńskiej wyjaśniał, że zgodnie z założeniami „samolot ma uderzyć w ziemię i ma zostać pokazane, jak się rozbije”. Radomir Wit próbował zadać kolejne pytania Macierewiczowi, ale polityk apelował, aby mu nie przeszkadzać. Dziennikarz skontrował w pewnym momencie, że „nie może pozwolić na to, aby Macierewicz mówił nieprawdę”. Po tym słowach wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości zakończył i rzucił, że „to jest dokładna prawda”.

Sejmowi reporterzy nie dali za wygraną. Dziennikarka „Gazety Wyborczej” goniąc Macierewicza, wspomniała o manipulacji, przez co szef podkomisji smoleńskiej stanął. – To jest kłamstwo. Niczym nie manipulowaliśmy. Wszystko dokładnie odtworzyliśmy, tak jak zostało to ustalone z NIAR – przekonywał Macierewicz. Justyna Dobrosz-Oracz wtrąciła, że w raporcie amerykańskiego instytutu „nie ma mowy o wybuchu”.

Szef podkomisji smoleńskiej: Wszystkie wyniki i wszystkie zdjęcia z badań NIAR zostały opublikowane

– Zgadza się, dlatego, że według Anodiny i Millera nie ma mowy o wybuchu – próbował wyjaśniać polityk PiS. Reporterka stwierdziła, że tego „nie rozumie” – No właśnie o to chodzi, że państwo nie rozumiecie i TVN też nie rozumie – odpowiedział Macierewicz. Szef podkomisji smoleńskiej podkreślił, że „opinia publiczna ma prawo znać prawdę”. Na koniec Macierewicz zapewniał, że opublikowane zostały wszystkie wyniki i zdjęcia z badań NIAR.

Czytaj też:
Macierewicz ukrył analizy, które obalają teorię o zamachu? „Kaczyński wie, że to kłamstwo”

Źródło: WPROST.pl / TVN24